Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puck, Władysławowo i Jastarnia wolne od reklam? Jak zapowiadają samorządowcy, nadchodzi koniec reklamowego chaosu

Magdalena Gębka-Scuffins
Magdalena Gębka-Scuffins
Reklamy m.in. w Pucku i Władysławowie mają być kontrolowane
Reklamy m.in. w Pucku i Władysławowie mają być kontrolowane Piotr Niemkiewicz
Z przestrzeni miejskich mają zniknąć przydrożne billboardy-straszaki, płachty reklamowe czy obdarte słupy ogłoszeniowe. Reklamowy chaos zastopowano już w Gdańsku i Spocie. Teraz do walki z reklamami kłującymi w oczy dołączają kolejne miejscowości na Pomorzu, a wśród nich są Puck, Władysławowo oraz Jastarnia.

Puck, Władysławowo i Jastarnia wolne od reklam? Jak zapowiadają samorządowcy, nadchodzi koniec reklamowego chaosu

od 16 lat

Dwanaście gmin z obszaru metropolitarnego deklaruje rozpoczęcie prac nad uchwalaniem uchwał jeszcze w tej kadencji, wśród nich jest m.in. Puck i Reda, które pierwsze kroki mają już za sobą.

- Mam nadzieję, że to się uda, choć widzę już, że będzie wiele przeszkód, bo każdy samorząd z takimi przeszkodami się spotyka - mówi burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska. - Puck to ma być miasto ładne z kameralnym charakterem, miasto, do którego chętnie się przyjeżdża i odpoczywa. W Pucku podjęliśmy taką uchwałę ponad rok temu. W tej chwili toczą się konsultacje głównie z radnymi. Przygotowujemy też konsultacje z mieszkańcami i przedsiębiorcami, bo to najczęściej ich dotyka.

ZOBACZ TEŻ: Lidl, Biedronka, IKEA i inne sklepy wycofują ten towar. Tego nie kupuj - oto nowe ostrzeżenia GIS

- My, jak wiele innych samorządów, jesteśmy już po przejściach z uchwałą krajobrazową. Niestety napotyka tona wiele trudności, zarówno ze strony niektórych mieszkańców, jak i wymogów proceduralnych - mówi Krzysztof Krzemiński, burmistrz Redy. - Cieszę się, że wiele samorządów współpracuje przy tych standardach, bo chaos reklamowy nikomu nie służy.

Jak dodaje burmistrz Żukowa, wspólne działania wszystkich samorządów OMGGS dotyczące uchwał krajobrazowych są niezbędne.

- Jesteśmy jednym organizmem. Często zacierają się już różnice pomiędzy gminami i miastami. My jako gmina, już od trzech lat procedujemy uchwałę krajobrazową, a pracownicy urzędu aktywnie brali udział w pracach nadmetropolitalnymi standardami - podsumowuje Wojciech Kankowski.

Grupa samorządowców z gmin Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot wypracowała dokument, który będzie przewodnikiem: jak okiełznać chaos reklamowy

Powstały gotowe do wdrożenia standardy krajobrazowe, które zawierają rekomendacje zapisów do uchwał krajobrazowych. Na mocy obowiązującej od września 2015 r. ustawy krajobrazowej gminy mogą uchwalać własne uchwały, które wprowadzają jasne zasady umieszczania nośników reklamowych. Nie wszystkim władzom miast i gmin udaje się jednak doprowadzić do uchwalenia i wprowadzenia w życie nowych zasad.

- Dla wielu samorządów procesy tworzenia uchwały to długa procedura. Trudności merytoryczne z opracowaniem aktu, dla którego brakowało prawnych definicji (np. billboardu, potykacza, powierzchni reklamowej), koszty związane z obsługą prawną, to tylko niektóre problemy - mówi Michał Glaser, prezes zarządu OMGGS.- Dlatego jako metropolia postanowiliśmy pomóc samorządom. Po półtora roku pracy dajemy gminom gotowe zapisy, ale sam proces wdrażania leży po stronie każdego z samorządów, który musi określić m.in. stopień “restrykcyjności” uchwał, wyznaczyć strefy, czy przeprowadzić konsultacje społeczne i liczne rozmowy z przedsiębiorcami.

Wśród gmin, które deklarują prace nad uchwałami krajobrazowymi jeszcze w tej kadencji, znalazły się: Malbork, Kolbudy, Lębork, Gdynia, Żukowo, Stężyca, Rumia, Puck, miasto i gmina Pruszcz Gdański, Władysławowo oraz Jastarnia. Metropolitalna grupa ekspertów złożona z architektów, prawników i samorządowców będzie wspierać samorządy, aż do momentu wdrożenia takich uchwał w gminach. Jesienią rozpoczną się szkolenia dotyczące prac nad uchwałą i jej wdrażania w gminach.

Z Sopotu zniknął ostatni billboard reklamowy

O tym, jak uchwała krajobrazowa zmienia miasta mogą się przekonać mieszkańcy Gdańska i Sopotu. W kurorcie uchwała funkcjonuje od 2018 r., jako jedna z pierwszych w kraju.

- Sukcesy uchwały krajobrazowej to efekt współpracy ze wspólnotami mieszkaniowymi, mieszkańcami, właścicielami firm oraz agencjami reklamowymi - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Ostatni billboard zniknął z przestrzeni miejskiej 27 kwietnia tego roku. Obecnie działania miasta koncentrują się wokół ujednolicenia identyfikacji wizualnej szyldów oraz usuwania pomniejszych tablic i urządzeń reklamowych.

Podobne doświadczenia z uchwałą krajobrazową ma Gdańsk.

- Od użytkowników przestrzeni miejskiej dociera mnóstwo sygnałów, że przyjemniej jest mieszkać w mieście, którego krajobraz nie krzyczy hasłami reklamowymi - mówi wiceprezydent Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska. - Wystarczy cofnąć się do zdjęć sprzed kwietnia 2020 roku, kiedy to zakończył się okres dostosowawczy ustawy, aby dostrzec rewolucję, jaka zaszła w przestrzeni miasta.

Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto