Puck wśród najbogatszych samorządów w 2020 roku. Miasto awansowało do TOP 10 ogólnopolskiego rankingu miast powiatowych | RANKING

Puck jest jedynym pomorskim miastem, który znalazł się w TOP 10 rankingu najbogatszych miast powiatowych w Polsce za 2020 rok. I do tego także jedną z dwóch pomorskich lokacji (obok Chojnic), które mogą pochwalić się potężnym awansem, który udało się wykonać w ciągu zaledwie jednego roku.

Jak podkreślają twórcy rankingu "Najbogatsze samorządy w 2020 roku - Ranking dochodów JST", miastu znad Zatoki Puckiej w corocznym zestawieniu udało się dokonać rzeczy niecodziennej, bo jeszcze rok wcześniej, w 2019 Puck w zestawieniu najbogatszych miast powiatowych niemal zamykał piątą dziesiątkę (47), teraz jest w ścisłej czołówce zestawienia (9).

Liderem niezmiennie się Polkowice z sumą zamożności niemal 6,8 tys. zł na mieszkańca. Miasto z zagłębia miedziowego tytuł ten dzierży nieprzerwanie od 2010 roku, choć w stosunku do poprzedniego roku kwota tutaj spadła o ok. 200 zł.

Dziewiąty w tym roku Puck pochwalić się może kwotą o ok. 2,5 tys. niższą od lidera - 4,4 tys. zł (dokładnie 4433,31). Ostatnie Wysokie Mazowieckie (województwo podlaskie) ma podobny dochód, a ósmy w rankingu Goleniów (zachodniopomorskie) od Pucka jest lepszy o ok. 150 zł.

To nie pierwszy tak znaczący skok stolicy powiatu puckiego. Największy (o 131. pozycji) zanotowała ona w 2014 roku, gdy ze 168. miejsca wskoczyła na 37.

Puck w corocznym rankingu "Wspólnoty" pojawił się najpierw na 97 miejscu (w 2010 roku), przez dwa kolejne lata spadał na 181. i 216. miejsce, potem wspiął się na 37, by na trzy lata rozgościć się w drugiej dziesiątce.

Od 2016 roku miasto było kolejno na pozycjach: 25, 22, 25, 25 i rok temu spadło na miejsce 47. Dziewiąta lokata to najlepszy - jak dotychczas - wynik Pucka w historii.

Krynica Morska na fotel lidera wróciła trzy lata temu (miała rok przerwy) i tym razem też nie oddaje prowadzenia. Gmina z województwa pomorskiego może pochwalić się rekordową zamożnością. W przeliczeniu na mieszkańca ten wskaźnik wynosi ponad 9,7 tys. zł.

W tym zestawieniu mamy też bogatą reprezentację naszych miejscowości. Na szóstym miejscu znalazł się Hel (awansując z 11 pozycji) z wynikiem 8062,91 zł. O trzy oczka niżej znajdziemy Jastarnię (która zaliczyła spadek o dwie lokaty z 7 na 9) z niezłym naprawdę wynikiem 7154,55 zł.

Choć w ścisłym TOP 10 najbogatszych miast Polski Władysławowa nie znajdziemy, to turystyczna gmina nie może mówić o słabym wyniku. Władek wskoczył na 19. miejsce.

W porównaniu z ubiegłorocznym rankingiem samorząd, którym zarządza burmistrz Roman Kużel podskoczył o 11 pozycji i zanotował swój najlepszy wynik od 2010 roku (czyli czasu, gdy powstał ranking). W 2020 roku statystyczna zamożność przeciętnego mieszkańca gminy Władysławowo wyniosła 5655,16 zł.

W rankingu zamożności powiatów wygrywa przysuski (mazowieckie) z sumą ok. 1,6 tys. zł na mieszkańca. W czubie tej części tabeli mamy aż dwóch przedstawicieli Pomorza - to powiaty człuchowski (wicelider z kwotą 1,6 tys.) oraz sztumski (4 miejsce - 1,4 tys.).

Nadmorski powiat do zwycięzcy traci niemal połowę kwoty. Suma 871,51 złotych na mieszkańca daje nam dość odległe 201 miejsce (na 314 powiatów w całej Polsce). Dodajmy, że wynik jest lepszy od tego z ubiegłorocznego zestawienia, bo samorząd, którym kieruje starosta Jarosław Białk wspiął się aż o 24 pozycje.

Skok w górę jest spory, ale do historycznego rekordu z 2017 roku (powiat pucki był na 196 miejscu) jeszcze trochę brakuje.

Kto jest bogatszy: największa czy najmniejsza gmina wiejska w powiecie puckim? Tu wątpliwości nie może być, bo wiejskich sąsiadów różni niemal wszystko - i tak też jest w przypadku rankingu przygotowanego przez "Wspólnotę". Kosakowo, czyli turystyczno-rolnicza gmina, która na swoim koncie ma m.in. głośny zakup lotniska pochwalić się może zamożnością na poziomie 4905,82 zł.

Ta suma dała gminie sterowanej przez wójta Marcina Majka 65 miejsce. Jest naprawdę nieźle, bo Kosakowo poprawia swoją lokatę z 2019 roku o dwa oczka. Wtedy też nasz samorząd zanotował swój najgorszy wynik w tym zestawieniu - 67. pozycję.

Miejsce w połowie sześćdziesiątki to bardzo dobry wynik, ale do kosakowskiego rekordu sprzed dekady, gdy gmina była na 27. miejscu w Polsce, wciąż daleko. Dodajmy, że Kosakowo od 2010 roku nigdy nie opuściło pierwszej setki najbogatszych gmin w Polsce.

Drugie miejsce w TOP 5 najbogatszych gmin wiejskich powiatu puckiego zajmuje Krokowa z wynikiem 4443,62 zł. Kwota wyższa o ok. 30 groszy od sumy wypracowanej przez miasto Puck daje wiejskiej gminie 106 miejsce w Polsce.

To wciąż niezły wynik, jednak odnotować trzeba, że gmina Adama Śliwińskiego spadła o 14 pozycji (z 92. miejsca).

106. pozycja Krokowej to nie najgorszy wynik w 10-letniej historii rankingu, bo tu nasza gmina zaczynała od 128 miejsca w 2010 roku i najlepszą pozycję zanotowała w 2015, gdy awansowała na 41 miejsce (dwa kolejne lata z rzędu spadała, ale nie opuściła pierwszej setki).

Zamożność w gminie Puck w 2020 roku na mieszkańca jest niemal o tysiąc złotych niższa niż u sąsiadów z Kosakowa i wyniosła 4052,21 zł, co dało wiejskiemu samorządowi znad morza 170 miejsce. Słabo? To bardzo dobry wynik, bo przypomnijmy, że w Polsce mamy aż 1533 gminy wiejskie (w 2020 r.).
A do wyższej pozycji zabrakło tylko 32 groszy...

W świętującym w tym roku swoje 30-lecie samorządzie kierowanym przez wójta Tadeusza Puszkarczuka mogą odtrąbić także kolejny sukces, bo gmina Puck osiągnęła historycznie najlepszy wynik, poprawiając swoją pozycję z 2016 roku (wtedy nasza największa gmina wbiła się do pierwszej dwusetki i zajęła 198 lokatę).

Radość samorządowców może być tym większa, że wynik z 2019 roku gmina Puck poprawiła się aż o 117 miejsc - to zdecydowanie największy skok w powiecie puckim.

• Hel - 8062,91 zł
• Jastarnia - 7154,55 zł
• Władysławowo - 5655,16 zł
• gmina Kosakowo - 4905,82 zł
• gmina Krokowa - 4443,62 zł
• Puck - 4433,31 zł
• gmina Puck - 4052,21
• powiat pucki - 871,51 zł