Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pucki biegacz Grzegorz Kujawski wrócił z 31. Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce Masters nie z jednym złotym krążkiem, a z trzema!

Magdalena Gębka-Scuffins
Magdalena Gębka-Scuffins
Archiwum Grzegorza Kujawskiego
31. Mistrzostwa Polski w Lekkiej Atletyce Masters obyły się w dniach 26-27 czerwca 2021 w Olsztynie, to właśnie w nich wziął udział m.in. Grzegorz Kujawski z Pucka, który nie zawiódł swoich fanów i wrócił do domu z aż trzema złotymi medalami!

31. Mistrzostwa Polski w Lekkiej Atletyce Masters w Olsztynie

Grzegorz Kujawski z Pucka pojechał do Olsztyna z konkretnym celem: wziąć udział (i wygrać) w trzech konkurencjach - biegu na 3000 m, na 5 000 m i na 10 000 m.

- Tradycyjnie nie było łatwo, bo po pierwsze, forma nie ta, a po drugie, tydzień poprzedzający Mistrzostwa Polski w Lekkiej Atletyce Masters spędziłem pracując po 10-12 godz. - mówi biegacz z Pucka. - Na trening udało się wyjść dwukrotnie, przebiegając łącznie 21 km. Byłem zmęczony i pełen obaw.

Grzegorz Kujawski z Pucka: dwa dni rywalizacji, trzy biegi, trzy złote medale!

Na pierwszy ogień poszło 10 000 m, czyli 25 okrążeń bieżni. Pogoda nie sprzyjała - skwar i silny wiatr.

- Bieg połączono z kategoriami M35 i M45, zatem było ciasno, od początku mocno ruszył kolego z młodszej kategorii, a ja usadowiłem się na wygodnej drugiej pozycji, spokojnie kontrolując przebieg zdarzeń - opowiada Grzegorz Kujawski. - Po trzecim kilometrze poczułem, że tempo spada, wyszedłem więc na prowadzenie i mimo kryzysu termicznego na 7 km udało mi się dowieźć je do mety.

Rezultat? Czas 33:12,25 i oczywiście złoto dla pucczanina!

Jeszcze tego samego dnia Grzegorz Kujawski stanął na starcie biegu na 3000 m z przeszkodami.

- Był to mój absolutny debiut w tej konkurencji. Nigdy nawet nie zrobiłem treningu, który oswoiłby mnie z "belkami" - mówi żądny przygód pucczanin. - Tak więc więcej było śmiechu niż samego biegania, a wnioski są takie, że po pierwsze przeszkody są znacznie wyższe niż się wydaje, a po drugie rów z wodą to wynalazek szatana i nie da się wylądować w nim na jedną nogę.

Choć do tego biegu Grzegorz Kujawski podchodzi z humorem, to do śmiechu nie było jego konkurentom, gdy wręczano me złoto za zajęcie pierwszego miejsca.

Drugiego dnia MP w Lekkiej Atletyce Masters, w niedzielę, 27 czerwca 2021, Mistrz Polski z Pucka stanął na starcie biegu na 5 000 m.

Mistrzostwa Polski w Maratonie Dębno 2021. Dwóch naszych w ś...

- Regeneracja po sobocie przebiegła tak sobie, a co gorsza na starcie pojawili się mocni, pachnący świeżością rywale, do tego pogoda nie zmieniła się na lepsze i z każdą minutą spędzoną na stadionie coraz mniej chciało mi się męczyć - przypomina sobie Grzegorz Kujawski. - Ostra reprymenda od samego siebie podziałała, ruszyłem więc do walki o skompletowanie trypletu.

Choć było mu naprawdę ciężko, i momentami tracił ochotę do walki, to nie poddał się, a w rezultacie wywalczył kolejne złoto.

- Debiut w letnich Mistrzostwach Polski w Lekkiej Atletyce Masters pod względem trofeów uznaję za bardzo udany. Jeśli chodzi o wyniki to szału nie ma, ale na nie przyjdzie jeszcze czas - podsumowuje swój kolejny, niesamowity wyczyn pucki biegacz. - Najważniejsze, że zarówno na 5000 m jak i na 10 000 m udało się pokonać chłopaków z młodszych kategorii.

Chcesz też podzielić się swoimi fotkami z powiatu puckiego z nami i naszymi Czytelnikami? Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto