Celem puckiego KISu jest pomoc osobom biernym zawodowo - osobom dorosłym, które z jakiegoś powodu nie pracują. Dlaczego? Może to być niepełnosprawność, a może też być bezsilność w radzeniu sobie z procesami rekrutacyjnymi czy też brak opieki nad dziećmi.
wideo: Magdalena Gębka-Scuffins
Pucki klub ruszył pod koniec listopada 2018. Jego koordynatorką jest Monika Chabior, a Patrycja Komowska, Mateusz Urbanowski i Wojtek Stamm są animatorami. Są też terapeuci zajęciowi, psycholodzy i wielu wolontariuszy. Np.: Ania Lesnau-Wallis w ramach wolontariatu przychodzi i prowadzi lekcje angielskiego z dziećmi oraz pomaga im przy pracach domowych.
Które dzieci mogą przychodzić na zajęcia do KIS Puck?
- Dzieci w wieku 6 do 12 lat - mówi Monika Chabior, koordynatorka klubu integracji w Pucku. - Przede wszystkim zapraszamy dzieci z centrum Pucka, ale nie odmówimy również młodym mieszkańcom innych dzielnic miasta.
Zajęcia odbywają się od godz. 15:00 do 17:00, od poniedziałku do piątku. Oczywiście wymagana jest zgoda rodziców.
Klub Integracji Społecznej w Pucku obecnie mieści się na parterze budynku ratusza w Pucku na Starym Rynku, aczkolwiek docelowe miejsce właśnie powstaje - będzie to nowo wybudowana kamienica na ul. Pokoju w Pucku.
Leszek Budzisz, jeden z wolontariuszy, zajmuje się elektroniką - serwisuje i naprawia sprzęt należący do klubu. Sam obecnie szuka pracy i chętnie podejmie się jej na stanowisku serwisanta komputerowego, bo właśnie stosunkowo niedawno skończył studia w tym kierunku.
- KIS Puck to świetne miejsce - przyznaje pucki informatyk.
Wszystko, co robi pucki klub, jest po to, by pomóc i pokazać osobom bezrobotnym, że mają szansę wyrwania się z obecnej sytuacji i znalezienia pracy.
Monika Chabior opowiada, że zabawki, gry, meble i sprzęt, z których korzysta pucki klub pochodzą tylko i wyłącznie z darów i wystawek.
Codziennie odbywają się inne warsztaty zajęciowe dla dorosłych. Jednak zanim się one rozpoczną, uczestnicy klubu spotykają się na kawę, herbatę i pogadankę o zwykłych i niezwykłych problemach, z jakimi się borykają. Mają możliwość porozmawiania z innymi i podzielenia się swoimi poglądami i opiniami.
Atmosfera w klubie jest bardzo przyjazna i zapraszająca - każdy jest mile widziany i przyjmowany z otwartymi rękami.
Klub KIS w Pucku ma bardzo bogaty program wsparcia.
Poniedziałkowe warsztaty odbywają się z psychologiem - na temat rynku pracy. We wtorek są terapie zajęciowe, czyli np. wytwarzają te wszystkie ozdoby, które można u nas zobaczyć. W środy są podobne zajęcia. Dodatkowo tego dnia są zajęcia indywidualne z psychologiem, dla chętnych.
W czwartki jest psycholog, który prowadzi zajęcia psychoedukacyjne. Natomiast popołudniami, równolegle ze świetlicą dla dzieci, jest szkoła dla rodziców. Są to zajęcia z psychologiem, na takie tematy jak: relacje z dziećmi czy samopoczucia rodziców.
W piątki są lekcje języka angielskiego.
Oprócz tego pracownicy i wolontariusze puckiego KISu organizują kursy zawodowo-szkoleniowe, np. na opiekuna i pomaga w szukaniu i zdobywaniu pracy.
- Na początku zastanawiałam się czy będą chętni, ale dzięki temu, że dużo rozmawiamy w luźnej atmosferze: czy nam to pomaga czy nie, po co to jest; to ludzie też lepiej rozumieją naszą działalność i to, co tu robimy - mówi Monika Chabior. - Ludzie chętnie korzystają z naszego wsparcia. To cieszy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?