wideo: BaltyckaTV
Pani Barbara, daleka krewna Chryzostoma Paska znienacka chwyta najnowszy numer "Echa Ziemi Puckiej" i... - to właśnie przygody wymyślonej damy były kanwą tekstu, który napisał Zbigniew Babiarczyk, a odtworzyć musiała prawie czterdziestka uczestników dyktanda, którzy walczyli o tytuł Puckiego Mistrza Ortografii.
Dyktando dla dzieci i dorosłych wpisało się w tegoroczne obchody Święta Niepodległości w Pucku.
- Chcemy, by dbałość o język polski była również bardzo ważna - podkreśla burmistrz Hanna Pruchniewska. - Jest wiele osób, które kocha ortografię.
ZOBACZ TEŻ:
Pucki Mistrz Ortografii 2016 miał być dla miłośników ojczystego języka okazją do sprawdzenia swoich sił i konfrontacji przekonań o własnych umiejętnościach z rzeczywistością.
- Wszyscy powinniśmy pracować nad tym, by język polski był nieskażony, jak najlepszy - podkreśla burmistrz Pucka. - Żebyśmy też wszyscy potrafili pisać po polsku.
Takiemu właśnie sprawdzianowi poddało się blisko 40 osób, które stawiły się na dyktando w Szkole Podstawowej im. Mariusza Zaruskiego w Pucku.
O czym opowiadał tekst z pułapkami ortograficznymi, który na konkurs Pucki Mistrz Ortografii 2016 przygotował Zbigniew Babiarczyk, nauczyciel w I Liceum Ogólnokształcącym w Pucku?
- Powstał w mojej wyobraźni, wyobraźni mojej żony - mówi autor. - Fabuła jest surrealistyczna, ale są w niej akcenty lokalne.
Pierwszym Puckim Mistrzem Ortografii została Aleksandra Bartoszak. Drugie miejsce wypisała Nicole Pałasz, a podium zamknęła Dorota Pisarska.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
