Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puckie Hospicjum ma już siedem lat, flagę od prezydenta i tablicę ku czci ks. Jana | ZDJĘCIA, WIDEO

Krzysztof Hoffmann
Siódmą rocznicę powstania stacjonarnej placówki uczczono z wielkimi honorami. Puckie Hospicjum im. św. Ojca Pio do wspólnego świętowania zaprosiło wielu gości. Z tej okazji na maszcie zawisła biało-czerwona flaga od prezydenta RP Andrzeja Dudy, a na ścianie budynku pojawiła się tablica upamiętniająca Ks. Jana Kaczkowskiego.

wideo: Krzysiek Hoffmann

Puckie Hospicjum stacjonarne istnieje już siedem lat. Na początek kameralny koncert Weroniki Korthals-Tartas, która zaśpiewała teksty ks. Jana Twardowskiego. Na niewielkim holu puckiej Hospy zasiedli zaproszeni goście. Wśród nich przedstawiciele lokalnej władzy, pacjenci, wolontariusze i przyjaciele hospicjum. Wielu z nich pamięta historyczny moment wmurowywania kamienia węgielnego pod budowę placówki, którego dokonała śp. Maria Kaczyńska.

ZOBACZ TEŻ:

Po ostatnim utworze z wymownym refrenem „Bóg zapłać” wszyscy udali się przed budynek. Tam napisano kolejny rozdział w historii Puckiego Hospicjum. Najpierw w górę powędrowała biało-czerwona flaga, którą przedstawicielki placówki odebrały z rąk Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Chwilę później odsłonięto tablicę upamiętniającą założyciela - ks. Jana Kaczkowskiego, który często Puckie Hospicjum nazywał dziełem swojego życia. Symbolicznego ściągnięcia wstęgi dokonał Józef Kaczkowski z wnuczętami.

- Chciałem wszystkim serdecznie podziękować za to, że tu jesteście - mówił ojciec zmarłego w kwietniu księdza. - Dzięki wam Jan żyje: w pamięci i właśnie w tym miejscu. Tablica została wykonana z tej samej płyty, która przykryje sopocką mogiłę ks. Jana. To świadome nawiązanie.

- Dzięki temu można powiedzieć, że mój syn jest też pochowany w Pucku - dodał Józef Kaczkowski.

- Cieszę się, że kontynuujecie to dzieło - komentował Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Uwierzcie mi, Puckowi i Sopotowi nikt lepszy jak Jan w ostatnich latach nie mógł się przytrafić.

Gratulacjom i życzeniom nie było końca. - To święto budowane jest przez codzienne zaangażowanie całego zespołu - dziękowała prezes Anna Jochim-Labuda. - Obiecujemy, że dalej będziemy pracować najlepiej jak tylko potrafimy.

Podczas życzeń wielu gościom głos kilkukrotnie zadrżał. To pierwsze hospicyjne urodziny bez jego pomysłodawcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto