Rafał Kownatke nie próżnuje i idzie za ciosem. Zawodnik LKS Ziemi Puckiej od niemal dwóch tygodni szlifuje formę przed letnimi startami. Robi to nie byle gdzie, ale w słonecznej Portugalii.
- Na obozie trenujemy codziennie dwa razy po około 2,5 godziny - dodaje obecnie najlepszy kulomiot w.kraju. - Przygotowujemy się tutaj razem z Kubą Szyszkowskim i jego trenerem Zbigniewem Stankiewiczem.
ZOBACZ TEŻ:
Rafał Kownatke i Kuba Szyszkowski w zeszłym roku spotkali się na puckiej rzutni| ZDJĘCIA, WIDEO
W Villa Real de Santo Antonio sportowcy mają idealne warunki do ćwiczeń. Na te atmofseryczne w Polsce trzeba by było długo czekać...
- Temperatura, która jest tutaj pozwala na bardzo dobrą pracę - dodaje Rafał Kownatke. - Obawiam się, że jak wrócę do Pucka będzie zimno i nie będę mógł realizować planu treningowego, jaki powinien być przed premierowym startem,
Ta ten już 8 maja w Kielcach. Myting w województwie świętokrzyskim będzie pierwszym krokiem w drodze do IO w Rio. Aby tam pojechać, Rafał musi dwukrotnie osiągnąć minimum, czyli pchnąć kulę co najmniej na odległość 20,50 m. Uda się? Zobaczymy, ale rezultaty osiągane przez nauczyciela z ZS Starzyno na zagranicznym obozie pozwalają być dobrej myśli.
- Wyniki są już lepsze, choć będzie brakować jeszcze tego jednego tygodnia pracy - mówi Rafał Kownatke. - Wracam w sobotę. Będę się starał osiągać jak najlepsze rezultaty. Tego możecie być pewni.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?