Rafał Kownatke mistrzem Polski w rzutach nietypowych. Zawodnik LKS Ziemi Puckiej ma rekord świata! | ZDJĘCIA

Nasz miotacz z Pucka na zawodach organizowanych przez Polski Związek Lekkiej Atletyki Masters walczył w kategorii wiekowej M35. I występował tu w roli debiutanta, bo odpowiedni wiek dla sportowca na tej imprezie osiągnął dopiero kilka miesięcy wcześniej.

Debiut doświadczonego miotacza, trenera i nauczyciela wf wypadł świetnie - trzy złote medale i rekord świata w shotoramie.

W PZLA podkreślają, że Toruń dla zawodnika z Pucka jest wyjątkowym miejscem. Bo przynoszącym szczęście, dobre wyniki i medale oraz tytuły.

- W 2016 roku wywalczył złoto halowych mistrzostw Polski, w 2014 - srebro, a w 2017 - brąz. W swoim dorobku ma też tytuł wicemistrza kraju wywalczony na stadionie, po który sięgnął również w Toruniu - wylicza Tomasz Niejadlik.

W shotoramie - to pięciobój pchnięcia kulami o różnym ciężarze z miejsca - Rafał Kowanatke zdeklasował rywali, rzucając na odległość 70,72.

Jego rywale byli dużo gorsi - Maciej Suchanowski (PKWLA Sopot) osiągnął wynik 61,67, a Marcin Chmielecki (Tczew) zbliżył się do 43 metrów.

Zawodnik LKS Ziemi Puckiej zostawił w tyle rywali w młocie szkockim. Ten przedmiot waży, bagatela, 13 kilogramów. Ciśnięty przez niego młot poleciał na prawie 23 metry (22.90). Suchanowskiego przekroczył 20 metrów (20,28), Chmieleckiego przekroczył 13 metrów, a Nicolasa Leviego dobił prawie do 12.

Rafał Kowantke rozwiał też wątpliwości w dysku antycznym, gdzie odniósł trzecie zwycięstwo. To zapewnił mu wynik 24.72, do którego rywalom było ciężko się zbliżyć. Najbliżej był sopocianin (22,20), pozostali dwaj zostali daleko w tyle: Chmielecki był trzeci (16,68) a Levi czwarty (11.33)

W ramach Mistrzostw Polski Masters w Rzutach Nietypowych zawodnicy rzucają też innymi dość niecodziennymi - jak na sport - przedmiotami. Wśród nich są np. cegły czy granat sportowy.