Pierwszy ze swoim kąpieliskiem strzeżonym ruszył Puck, potem w jego ślady poszły inne gminy powiatu puckiego. Kąpielisko - czyli wydzielony obszar, którego strzegą profesjonalni ratownicy. Te będziemy mieli nad Zatoką Pucką oraz Bałtykiem. I raczej nie musimy się bać o to, że zabraknie przedstawicieli Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w powiecie puckim, którzy tego lata czuwać będą nad bezpieczeństwem kąpiących.
Oczywiście o ile ci będą stosować się do wytycznych i na plażach oraz w wodzie kierowali się zdrowym rozsądkiem. Bo to, że są oficjalne kąpieliska nie oznacza, że np. wczasowiczom nie wolno kąpać się poza nimi. Tylko na tych obszarach musimy liczyć się z tym, że ratownicy nie przyjdą nam z pomocą.
W powiecie puckim sytuacja z ratownikami jest bardzo dobra. Choć strzeżone kąpieliska oficjalnie jeszcze nie są otwarte, to wszystkie wolne ratownicze etaty zostały już dawno zajęte.
- Dwie trzecie całego składu to nasi mieszkańcy, pozostali są ratownikami spoza powiatu puckiego - mówi Jarosław Radtke, wiceprezes pomorskiego WOPR.
O stopień wyszkolenia WOPR-owskiej kadry możemy być spokojni.
- Zdecydowana większość z obecnego składu, który pojawi się na kąpieliskach, to osoby z dużym doświadczeniem, bo mają za sobą przynajmniej 10-letni staż - komentuje Jarosław Radtke.
W nadmorskim turystycznym powiecie ratownicy pracować będą po osiem godzin dziennie. I wiemy, że będzie ich nieco więcej niż nakazują przepisy.
- Zamiast trzech osób, mamy cztery, a to dlatego, by ktoś z tego składu mógł sobie wziąć dzień wolny - wyjaśnia wiceprezes pomorskiego WOPR Jarosław Radtke. - A my będziemy mieli pewność, że bezpieczeństwa letników strzec będą wypoczęci ratownicy. Co powinno zagwarantować odpowiednią jakość ich pracy.
Ile w wakacje 2019 w powiecie puckim zarobią ratownicy WOPR?
Ratownik nad morzem w powiecie puckim miesięcznie może liczyć na zarobek 3300-3700 złotych na rękę. Generalnie na Pomorzu średnia stawka to ok. 3,5 tysiąca złotych.
- Poniżej tej kwoty nikt pracować nie przyjedzie - mówi Marek Koperski, prezes pomorskiego WOPR.
Ratownicy mogą też liczyć na bonusy - np. Władysławowo nagradza tych, którzy pracowali najefektywniej. W gminie Kosakowo WOPR może liczyć na szczególne traktowanie.
- Wyznając zasadę, że zrelaksowany i wypoczęty ratownik to gwarancja bezpieczeństwa na kąpielisku, wójt gminy Kosakowo podjął decyzję o budowie nowego domku dla ratowników WOPR, którzy strzec będę w sezonie letnim, uczestników morskich kąpieli - komentuje na fb Marcin Kopitzki, zastępca wójta gminy Kosakowo.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?