Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordowa liczba fok szarych u ujścia Wisły. Fokę pospolitą widziano też w Nogacie [FILM]

oprac. m
Foki potrzebują przede wszystkim spokoju
Foki potrzebują przede wszystkim spokoju Roman Kościelniak/Archiwum
Grupę 77 fok szarych zaobserwowali ornitolodzy z Grupy Badawczej Ptaków Wodnych Kuling oraz Błękitny Patrol WWF Polska. Wolontariusze WWF widzieli też fokę pospolitą w głębi lądu, w rzece Nogat.

- Rekordowa obserwacja pochodzi z 14 lipca 2013 r. z rejonu ujścia Wisły - mówi Mikołaj Zybała z WWF Polska. - Potwierdza to wyjątkowość tego odcinka polskiego brzegu. Nigdzie więcej w naszym kraju nie ma miejsca, w którym pojawiałoby się aż tyle fok i to w sposób stały. Liczbę fok ustaliliśmy na podstawie analizy zdjęć, filmu i bezpośredniej obserwacji przeprowadzonej wspólnie z Dawidem Kilonem z Kulinga.

Obejrzyj film:

Foki korzystają z piaszczystych łach, oddzielonych od stałego lądu wodą. Podobnie jak jedyna kolonia lęgowa rybitw czubatych w Polsce, która również znajduje się w rezerwacie Mewia Łacha.

- Foka jest zwierzęciem wodno-lądowym i musi wyjść na ląd w celu odpoczynku i rozrodu - dodaje Zybała. - Potrzebuje przede wszystkim spokoju. Dlatego nie powinniśmy się zbliżać do fok i obserwować je z daleka. Pamiętajmy też, że łachy znajdują się w rezerwacie Mewia Łacha i wstęp do niego jest wzbroniony. Złamanie tego zakazu skutkuje konsekwencjami prawnymi, podobnie jak płoszenie dzikich zwierząt.

Czytaj również: U ujścia Wisły urodziła się foka pospolita

Obszar ujścia Wisły jest całodobowo monitorowany przez Błękitny Patrol WWF i ornitologów z Grupy Badawczej Ptaków Wodnych Kuling.

Foka szara, jeden z trzech gatunków bałtyckich fok, niegdyś liczna na polskim wybrzeżu od kilku lat dzięki działaniom naukowców i ekologów, zaczyna pojawiać się znów coraz częściej u naszych brzegów. Jej liczebność wynosi 1/4 stanu sprzed 100 lat, który był szacowany na około 100 tys. osobników.

Widzisz fokę? Obserwuj ją z daleka!

- Pamiętajmy, że każda obserwacja foki powinna zostać zgłoszona do Błękitnego Patrolu WWF, telefon 795 536 009 lub do Stacji Morskiej, telefon 601 889 940 - apeluje Zybała. - Nie podchodźmy do foki i zapewnijmy jej spokój. Obserwujmy ją z daleka.

Czytaj też: Mewia Łacha: Focze stado na polskim wybrzeżu!

Projekt „Ochrona siedlisk ssaków i ptaków morskich” jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto