Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remontują drogę Karwia - Ostrowo - Jastrzębia Góra. Za ok. 2 mln złotych będzie wygodniej, ale bez ścieżki rowerowej | ZDJĘCIA, WIDEO

P.
Blisko 2 milionów pochłonie remont nawierzchni wzdłuż „najdłuższego parkingu Europy”: wojewódzkiej drogi między Jastrzębią Górą a Karwią. Będzie dużo wygodniej i bezpieczniej, choć bez ścieżki rowerowej. - Jeszcze! - deklarują urzędnicy.

wideo: Bałtycka TV

Drogowcy weszli na bardzo turystyczny i mocno niewygodny dla samochodów odcinek między Karwią a Ostrowem - 2 km. Jeszcze kilka tygodni wcześniej dziennie przejeżdżały tędy setki aut, których kierowcy klęli na nierówności i łaty na trasie. To właśnie znika.

Prace można było rozpocząć teraz, bo tłumy letników wyjechały i ruch kołowy w tej części gminy Władysławowo jest dużo mniejszy.
- Zaczynamy tam, gdzie osiem lat temu skończyły się prace modernizacyjne - mówi Roman Kużel, burmistrz gminy Władysławowo. - I z Karwi idziemy w kierunku leżącego na trasie Ostrowa.

Co się teraz dzieje na wojewódzkiej trasie? Drogowcy, patrząc od strony Karwi, przebudowują fragment wojewódzkiej jezdni, dalej podążą w stronę mostku, dojdą do głównej krzyżówki na Ostrowo i zabiorą się także za następnych 600 metrów drogi (w kierunku Jastrzębiej Góry).

Przypomnijmy, że pod koniec 2018 roku poprawiono stan wojewódzkiej jezdni w Jastrzębiej Góry na odcinku ok. 1,3 m (dwa zakręty i kawałek prostej odcinek w kierunku Ostrowa). Tamte prace i te obecne wykonane zostaną w tej samej technologii.

Gdy zakończą się tegoroczne remonty, drogowcom na DW 215 poprowadzonej wzdłuż plaż, zostanie do poprawki zaledwie ok. 1,5 km odcinek nawierzchni.
- O co nadal będziemy prosić i marszałka, i Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku - deklaruje burmistrz Władysławowa.

Sama droga, oczywiście nie licząc jej nawierzchni, nie bardzo się zmieni. Nie będzie ani szersza, ani nie wzbogacą jej nowe elementy, np. miejsca postojowe.
- To remont, więc nie możemy naprawić tego, czego pierwotnie nie było - tłumaczy Roman Kużel.

Nie będzie też, o co pytają mieszkańcy oraz turyści, sąsiadującej z drogą ścieżki rowerowej. Ale to nie jest zła wiadomość - przekonują we władysławowskim samorządzie.
- Mamy już pozwolenie na jej budowę i cykliści nie zostaną pominięci - mówi burmistrz Kużel. - Tę trasę poprowadzimy wzdłuż kanału rzeki Czarna Wda, która płynie w odległości 50 metrów od drogi wojewódzkiej. Ale na to jeszcze musimy poczekać.

Tego typu inwestycje (rowerowe i parkingowe) umożliwi dopiero kompleksowa przebudowa drogi Władysławowo - Karwieńskie Błota. Ale finansowo to gigantyczna inwestycja, na którą zdobycie funduszy nie jest łatwe.
- Dlatego obecny remont to dobra sprawa dla wszystkich jeżdżących tędy kierowców, którzy przynajmniej na kilka lat będą mogli odetchnąć - argumentuje samorządowiec z Władysławowa.

Fundusze na remont, niespełna 2 miliony złotych, wyłożył właściciel drogi.
- Zarząd Województwa Pomorskiego z marszałkiem Mieczysławem Strukiem na czele przekazał pieniądze zarządcy, więc remont mógł się rozpocząć - mówi Roman Kużel. - Jestem za to niezmiernie wdzięczny.

Znaną i średnio lubianą (z racji jakości nawierzchni) trasę między Jastrzębią Górą a Karwią nie bez przyczyny określano też mianem „najdłuższego parkingu Europy”. Bo w wakacje jej pobocza zastawiane były samochodami przez plażowiczów. W tym roku, gdy morski brzeg w okolicach Ostrowa poszerzono o ponad 100 metrów, zmotoryzowanych gości było jeszcze więcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto