Ronnie Ferrari (Ona by tak chciała) po kaszubsku, czyli Fliger i Òna bë tak chca - discopolowy hit Mariusza Preihsa | ZDJĘCIA, WIDEO

Ronnie Ferrari - czyli Hubert Kacperski, młody włocławianin mieszkający w Gdyni - w wakacje 2019 podbił internet swoim hitem "Ona by tak chciała". Blisko 60 milionów wyświetleń i niesamowita popularność na polskich weselach sprawiły, że co i rusz na imprezach śpiewano:
Ona by tak chciała być tu ze mną
Kręcić blanty, po czym liczyć bankroll
Ona by tak chciała tańczyć ze mną

Także na Kaszubach - choć nie wiadomo, czy teraz większej popularności w naszym regionie nie zyska cover przeboju Ronniego, za który wziął się Mariusz Preihs z Domatowa - świetnie znany tym, którzy śledzą wokalny konkurs Kaszubski Idol organizowany przez Radio Kaszëbë.

Młody artysta to teraz wokalista disco polowego - w kaszubskiej odmianie - zespołu Fliger.

Mariusz ma w swoim dorobku debiutanckie utwory - ciepło przyjęte przez publiczność - do których teraz dołączyła wykonana ze swada kaszubska wersja polskiego przeboju. Ale zanim specyficzny (i momentami nie stroniący od wulgaryzmów) tekst napisany przez Ronniego zaśpiewał wokalista Fligra trzeba było go przełożyć.
Tu muzycy poprosili o pomoc Tomasza Fopke.

- Wszystkie utwory powstają w studio nagraniowym Tadeusza Korthalsa w Swarzewie. Zawsze możemy liczyć na jego dobre rady - podkreśla Mariusz Preihs.

Tłumacz, kompozytor, literat, dyrektor Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko - Pomorskiej w Wejherowie, autor Pierszi Kaszëbsczi Pasji - który muzycznie współpracował m.in. z Weroniką Korthals czy Natalią Szreder - stanął przed wyzwaniem, by oryginalne Siada na kanapie i patrzy prosto w oczy - Ja patrzę jej na d(...), bo po coś przyszła w nocy czy dość mocne napier(...) w Gdańsku zastąpić kaszubskimi odpowiednikami.

Ronnie Ferrari - Ona by tak chciała / Òna bë tak chca (kaszubski cover by FLIGER)

I udało się - nie tylko zachować zachować ducha pierwowzoru, ale też złagodzić język oryginału. Siadanie na kanapie i wpatrywanie się w pośladki brzmi tak:
Sôdô so na zófie i zdrzi sã prosto w òczë
Jô wzéróm na półrzëtczi, co w nocë są nipòcé

a rytmiczne "napierd(...) to w kaszubskiej wersji:
Rapùpadrapù w Gdini
Rapùpadrapù w Pëckù
Rapùpadrapù w Brusach.

- Fliger to wartościowy projekt, który odpowiada na zapotrzebowanie na uprawiany przez nich rodzaj muzyki. Wokalista świetnie sobie radzi zarówno muzycznie jak też językowo. Z przyjemnością współpracuję z zespołem. Mam pewność, że moje teksty zostaną perfekcyjnie "sprzedane" publiczności - komentuje translatorsko-muzyczną przygodę Tomasz Fopke. - Dodatkowym atutem Fligra jest bardzo dobry chórek oraz bezgranicznie gibkie tancerki. Ich sztuka jest też umiejętnie promowana w internecie. Kilkukrotnie towarzyszyłem zespołowi podczas imprez plenerowych i zawsze spotykali się z żywym odzewem słuchaczy i... widzów.

Fliger to po kaszubsku samolot, który pod tym szyldem na między scenami lata od 2018 roku. Choć tworzący go artyści doświadczenia mają dużo więcej. A na kaszubskiej scenie do tej pory nie było takiego składu - choć kaszubskie disco polo to nie nowość, bo np. od lat ten rodzaj muzyki tworzy m.in. zespól Bliza z Chłapowa.

Wokalistą jest Mariusz Preihs z Domatowa - w teledyskach razem z nim zobaczyć możemy tancerki: Amelię i Nikolę, a na scenie towarzyszy im chórek - Gosia i Martyna. Jak o sobie mówią:
- W naszych żyłach płynie kaszubska krew (Domatowo, Swarzewo) - komentują artyści z Fligra. - Znakiem rozpoznawczym zespołu Fliger są energia, dobra zabawa, poczucie humoru, świeżość, młodość i radość. Każdy słuchacz znajdzie coś dla siebie – od lekkich utworów o miłości, poprzez unowocześnioną muzykę biesiadą, po bardziej taneczne, klubowe brzmienia.

Òna bë tak chca to na pewno nie ostatni kaszubski cover. To pewnik.
- Sądzimy, że promowanie języka kaszubskiego w formie piosenek jest ważną, potrzebną i wspaniałą sprawą - podkreśla Mariusz Preihs. - Kolejne piosenki będą na pewno dla słuchaczy zaskoczeniem.

Fliger do współpracy zaprasza nie tylko młodych ludzi. W jednym z wcześniejszych utworów (piosenka nosi tytuł "KGW") wystąpiły gospodynie z KGW Tuchom.
- KGW jest ukłonem w stronę niesamowitych kobiet z Kół Gospodyń Wiejskich, które pielęgnując kaszubskie tradycje, są doskonałym przykładem jak korzystać z życia, jak się bawić - komentują w Fligrze. - W teledysku, który realizowany był w jednym z sopockich klubów, panie z KGW Tuchom porwane muzyką FLIGRA zapomniały o jakimkolwiek stresie przed kamerami.