Rząd chce niższych pensji dla starostów, wójtów i burmistrzów. Co na to samorządy ziemi puckiej? | LISTA PŁAC
Jarosław Białk, starosta powiatu puckiego
W dokumencie zapisano, że każdy starosta, wójt, prezydent, czy burmistrz powinien mieć mniejszą pensję dokładnie o 20 procent od stawki podstawowej. Nowe przepisy mają przejść przez ręce radnych samorządowych, którzy decyzje o cięciach potwierdzili uchwałami. Tak było m.in. w Starostwie Powiatowym. Tu rajcy opowiedzieli się za tym, by zmniejszyć wypłatę Jarosławowi Białkowi. Sam zainteresowany na czas głosowania opuścił obrady, by dać komfort nieskrępowanej dyskusji radnym. - Gdybym chciał zarabiać pieniądze to poszedłbym do sektora gospodarczego, a nie do samorządu. Wiem, że jest tu zupełnie inna idea, a ja na nią się zgodziłem - mówi Jarosław Białk, którego pozytywnie zaskoczył fakt, że przeciwko uchwale zagłosowała część lokalnych przedstawicieli PiS-u. Wysokość wypłaty starosty przed zmianą sięgała 12 200 zł brutto (wliczając dodatki i premie).