Nierówności na jezdni, do tego piasek i nieczystości zalegające po zimie, chwila nieuwagi, gwałtowny manewr i przewrócenie motocykla gotowe. Choć to nie jedyny przyczyny kolizji i wypadków z udziałem motocyklistów. Również kierowcy samochodów odzwyczaili się od obecności jednośladów.
- Podczas zmiany pasa ruchu czy też skrętu w lewo, motocyklista nie jest zauważany, bądź też kierujący samochodem widzi go w ostatniej chwili i na uniknięcie zderzenia jest już za późno - mówi mł. asp. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku. - Nie powstrzymuje to jednak (szczególnie tych mniej doświadczonych motocyklistów), przed lekceważeniem przepisów i przecenianiem własnych umiejętności.
Najczęstszą przyczyną wypadków z udziałem motocyklistów jest m.in. nadmierna prędkość i zawyżanie swoich umiejętności, niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej, wciskanie się pomiędzy samochody, a w końcu zwykłe popisy.
- Apelujemy do wszystkich kierujących o rozwagę i przestrzeganie przepisów - mówi oficer prasowy KPP w Pucku. - Każdy uczestnik ruchu drogowego musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych. Pamiętajmy, że w przypadku nawet najdrobniejszej kolizji motocykla i samochodu, motocyklista ma najmniejsze szanse na przeżycie albo wyjścia z wypadku bez obrażeń.
Droga publiczna to nie tor wyścigowy!
- Podczas korzystania z dróg należy pomyśleć też o innych użytkownikach i przestrzegać przepisów ruchu drogowego: nie przekraczać prędkości, nie wymuszać pierwszeństwa, wykazać się ograniczonym zaufaniem wobec innych kierujących, zadbać o odblaskową odzież, która sprawi, że będzie się bardziej widocznym na drodze - zachęcają w KPP w Pucku. - Podróżując jednośladem staraj się dawać dobry przykład innym motocyklistom.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?