Skrótem na Hel już nie pojedziemy. Droga przez łąki z Mrzezina w kierunku Kosakowa zamknięta

W poniedziałek zamykany na trzymiesięczny numer jest odcinek tzw. drogi przez łąki, czyli popularnego skrótu wiodącego z Trójmiasta nad morze.


Trasa z Kosakowa do Mrzezina, czyli właśnie droga przez łąki to znakomita alternatywa dla wiecznie zakorkowanej w sezonie 216-tki Reda-Hel. Dlatego zarówno turyści jak i miejscowi chętnie z niej korzystali, złorzecząc jednak na fatalny stan nawierzchni.

W ub.r. przeprowadzono modernizację większego fragmentu drogi, ale oznaczało to zamknięcie jej na kilka miesięcy, także w sezonie. Wówczas kierowcy pomstowali, że pozbawiono ich skrótu wolnego od korków, a niektórzy desperaci wjeżdżali na teren budowy mimo zakazów. Policja stawiała specjalne patrole mające zapobiec próbom nielegalnego przedarcia się przez pojazdy szukające ucieczki przed zatorami na 216-tce.


- Będziemy to robić i teraz jeśli zajdzie potrzeba. A kierowców ostrzegamy, wjeżdżanie na teren oznaczony zakazem ruchu, usuwanie znaków czy barierek zagradzających drogę będzie skutkowało mandatami - zapowiada aspirant Łukasz Dettlaff , oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Pamiętajmy też, że poruszanie się po placu budowy niesie ze sobą wielkie niebezpieczeństwo. Na drodze przez łąki będzie operował ciężki sprzęt.


Patrycjusz Kamiński, kierownik Sekcji Przygotowania i Realizacji Projektów Drogowych w Zarządzie Drogowym dla powiatów Puckiego i Wejherowskiego dodaje, że przed rokiem jeden z samochodów, który wjechał na drogę przez łąki wpadł między pręty zbrojeniowe. Usuwanie zniszczeń spowodowało opóźnienie robót.


Drogowcy liczą, że teraz nie będzie powtórki z ub.r., na wszelki wypadek jednak od strony Kosakowa oprócz znaków pojawią się też betonowe zapory, tuż przy mostku na rzecze Redzie.

Czytaj także:
Będą zamykać drogę przez łąki
Droga nad morzem latem bez korków