Śmierć we Władysławowie poniósł ok. 40-letni, samotny mężczyzna.
- Znamy go, bo kilka dni wcześniej zgłosił się do nas z interwencją - mówi aspirant sztabowy Jarosław Biały z Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
ZOBACZ TEŻ:
Bezdomny doniósł, że został pobity, więc funkcjonariusze zajęli się ustalaniem sprawców. Czy jego późniejsza śmierć ma związek z obrażeniami, których mógł doznać podczas szarpaniny? Mundurowi odrzucają taką możliwość.
- Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich - mówi naczelnik Biały.
Z jakich przyczyn zmarł bezdomny, który od kilku lat pomieszkiwał kątem w opuszczonych zabudowaniach? Być może wyziębił się, może nadużył alkohol, a może wykończyła go przewlekła choroba. Policjanci nie rozstrzygają tych kwestii, bo ostateczną odpowiedź ma dać sekcja zwłok.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?