Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SP Małe Morze w Pucku teraz nosi imię swojego pomysłodawcy: księdza Jana Kaczkowskiego, twórcy m.in. Puckiego Hospicjum | ZDJĘCIA, WIDEO

P.
Andrzej Sipajło, Róża Perszon
W trzecią rocznicę śmierci podstawówka, którą wymyślił ks. Jan - SP Małe Morze w Pucku - otrzymała jego imię. - On się doskonale czuł w szkole - przyznaje Józef Kaczkowski, ojciec ks. Jana.

Pomysł nowej szkoły w Pucku - istniejącej obok oficjalnych, już działających placówek - rodził się w bardzo gorącym czasie.
- Było już pewne, że Hospicjum Stacjonarne ruszy - wspomina Piotr Szeląg, wiceprezes Pozytywnych Inicjatyw. - Zastanawialiśmy się, co nowego lokalnej społeczności przydałoby się tu, w Pucku, i pomyśleliśmy o szkole, która będzie bardzo indywidualnie podchodziła do uczniów, będzie starała się ich wielowymiarowo wspierać, żeby mogli osiągać swoje ambitne plany.

Tak właśnie narodził się autorski pomysł Arkadiusza Gawrycha - szefa PI - oraz ks. Jana. Wkrótce też udało się go przekształcić w konkretne działania. Oczywiście nie obeszło się bez problemów oraz przeszkód. Ale...
- Ksiądz Jan Kaczkowski nie bał się wyzwań. Działał pod prąd, wbrew zdrowemu rozsądkowi - mówiła podczas uroczystości Katarzyna Tabor Brzezińska, dyrektor Szkoły Podstawowej Małe Morze w Pucku.

ZOBACZ TEŻ:

Ambitny projekt dla ambitnej młodzieży - tak najkrócej można opisać podwaliny, które legły u podstaw nowej, puckiej podstawówki.
- Wszyscy byli przestraszeni, że będzie miał z nią kłopot, a on się doskonale z nią czuł - komentuje Józef Kaczkowski, ojciec ks. Jana. - Z młodzieżą znajdował natychmiast wspólny język. To był jego żywioł.

Podczas nadania imienia uczniowie SP Małe Morze im. ks. Jana Kaczkowskiego w swoich wystąpieniach przedstawili żywot patrona - tak jak widzieli to swoimi oczami.

Opisali gościom zabawne i wzruszające sytuacje z księdzem w roli głównej.
- Jako współtwórca tej placówki, wierzył, że w każdym człowieku można znaleźć dobro. Trzeba tylko do niego dotrzeć. I on docierał - ocenia Katarzyna Tabor Brzezińska, dyrektor Szkoły Podstawowej Małe Morze w Pucku.

Rodzina ks. Jana nie kryła radości. Uroczystość w Pucku była kontynuacją dzieła, które tu, poza rodzinnym Trójmiastem rozpoczął ich syn.
- Dla nas jest bardzo ważne, żeby ludzie o Janie nie zapominali - podkreślał Józef Kaczkowski. - I to jest właśnie jedne z tych działań, które utrzymują pamięć o nim. I o tym, co robił.

SP Małe Morze to - na oświatowym rynku - konkurencja dla publicznej placówki, którą prowadzi miasto Puck. A burmistrz Hanny Pruchniewskiej nie zabrakło na tym wyjątkowym wydarzeniu.
- Ta szkoła, to jakby realizacją jego testamentu: dobry poziom nauczania, szkoła dobrej jakości dla młodzieży z całego powiatu - podsumowała gospodarz Pucka. - Również dla dzieci wiejskich, co dla ks. Jana było bardzo istotne, więc cieszę się, że właśnie to miejsce przyjęło imię Jana Kaczkowskiego.

Rodzicie ks. Jana Kaczkowskiego odsłonili pamiątkową tablicę przed budynkiem szkoły i przekazali uczniom i zgromadzonym gościom klika ciekawych anegdot z życia ich patrona. Zwieńczeniem uroczystości w szkole był tort i aromatyczna kawa, przy której odbywały się ciekawe rozmowy, przywoływane były historie, które nasuwały uśmiech na usta. W takich właśnie nastrojach wszyscy udali się na koncert ukochanej przez księdza – Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot, która zagrała dla zgromadzonych w kościele św. Piotra i Pawła w Pucku.

W Pucku od trzech lat trwa publiczna - mniej lub bardziej głośna - debata, której tematem jest nadanie imienia księdza Jasia któremuś z miejsc w powiatowym mieście. Może to być ulica, rondo, skwer, budynek... W Pozytywnych Inicjatywach wyprzedzili miasto.
- I uważam, że ten pomysł, póki co, jest najlepszy - mówi Hanna Pruchniewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto