Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spalone samochody w Juracie. 19-letni Niemiec zniszczył cztery pojazdy i został zatrzymany | ZDJĘCIA

mo
Spalone samochody w Juracie - czerwiec 2016. Policjanci KPP Puck zatrzymali podejrzanego, który miał podkładać ogień pod pojazdy na Półwyspie Helskim. Domniemany sprawca podpalenia czterech aut to 19-letni Niemiec. Wartość zniszczonego mienia wycenia się na ponad 300 tys zł. Nadmorska Kronika Policyjna.

Spalone samochody w Juracie. Na jednej z ulic równoległych do torów kolejowych w nadmorskim kurorcie od kilku dni dochodziło do bulwersujących zdarzeń. Po miejscowości grasował podpalacz, który podkładał ogień pod zaparkowane auta.

- Funkcjonariusze komisariatu w Juracie zdobyli informacje dotyczące domniemanego sprawcy podpaleń - dodaje st. sierż. Łukasz Brzeziński oficer prasowy KPP Puck. - W celu zatrzymania udali się do miejsca jego pobytu.

ZOBACZ TEŻ: Spalone samochody w Juracie. We Władysławowie o podpalenia podejrzani byli sami strażacy | NADMORSKA KRONIKA POLICYJNA

Prawdopodobnym podpalaczem okazał się 19-letni Niemiec, który do Juraty przybył w odwiedziny do znajomych. Mężczyznę przewieziono do aresztu w Pucku. Teraz zajmie się nim pucka prokuratura. Do sądu wpłynął już wniosek o trzymiesięczny areszt.

Zdjęcia, które opublikował portal nasza-jurata.pl nie pozostawiają złudzeń, że przestępca z premedytacją i bez większych skrupułów zniszczył cztery pojazdy. Jego łupem padały nieprzypadkowe egzemplarze. Spalone samochody w Juracie w większości nie nadają się do użytku. W zeszłym roku do podobnych zdarzeń dochodziło we Władysławowie.

- Wartość zniszczonego mienia wyceniana jest na ponad 300 tysięcy złotych - podaje st. sierż. Brzeziński. - 19-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto