Studio Bałtyckie to wspólna inicjatywa puckiej redakcji Dziennika Bałtyckiego oraz Bałtyckiej TV. Prezentujemy w nim rozmowy naszych dziennikarzy z interesującymi ludźmi - samorządowcami, sportowcami, pasjonatami, biznesmenami...
W naszym studio rozmawiamy na tematy bieżące, ale też podsumowujemy tydzień zdarzeń i wspólnie komentujemy tematy, które poruszyliśmy na łamach Echa Ziemi Puckiej oraz naszego serwisu informacyjnego puck.naszemiasto.pl.
ZOBACZ TEŻ:
Studio Bałtyckie na inaugurację gościło starosta Jarosław Białk. Samorządowca zapytaliśmy m.in. o to, jakim był uczniem - nawiązując do tematu puckich uczniów z I LO w Pucku i z Niepublicznego Gimnazjum w Pucku, którzy wygrali pomorski etap tegorocznej Odysei Umysłu.
- Z kreatywnością bywało różnie - mówił starosta. - Czas szkoły średniej to czas poszukiwań, więc pierwszy rok siedziałem i się uczyłem, drugi rok zaczęliśmy się rozglądać...
Jest też odzew po opisywanej przez nas konferencji, podczas której szkoły ponadgimnazjalnej prowadzone przez starostwo (ZSP Kłanino oraz PCKZiU Puck) podpisały umowy o współpracy z lokalnymi firmami. Ta ma zapewnić lepsze szkolenie młodzieży - ale też nauczycieli - oraz likwidację bezrobocia.
- Mamy osiem umów patronackich, dodatkowo kilka listów intencyjnych - wylicza Jarosław Białk. - A teraz kolejni przedsiębiorcy chcą wpływać na sposób kształcenia młodych ludzi pod kątem swoich zakładów pracy.
Po kaszubsku w Studiu Bałtyckim zapytaliśmy starostę też o kwestię regionalnych nazw miejscowości. To temat gorący zwłaszcza w gminie Władysławowo.
- Jak jesteśmy na naszym cyplu, to trzeba tak mówić, jak tam mówią, bo inaczej nie dałoby się nas zrozumieć - tłumaczył po kaszubsku starosta popierając zwolenników jak największego ulokalniania tablic informacyjnych.
Tekst o sukcesach sportowych m.in. Tomasza Grycki był pretekstem do rozmowy o kondycji sportu w powiecie. Tu starosta zdradził, że od ub. roku trwają rozmowy z przedstawicielami LKS Ziemi Puckiej i szkół o kierunku w jakim zmierzać powinien sport.
- Proponowałem dyrektorom naszych szkół, by otwierać klasy sportowe lub usportowione - mówi starosta. - Po to, by młodzieży, która ma możliwości i chce się kształcić w kierunkach sportowych, umożliwić to od samego początku i na bardzo profesjonalnym poziomie. I myślę, że takie próby podejmiemy od września 2016 roku.
Starosta Jarosław Białk murem stoi za rybakami, którym ministerstwo gospodarki morskiej próbuje zamknąć zatokę do połowów.
- Trzeba im pomóc. Jeśli potrzebna będzie interwencja po stronie samorządu, to o nią zadbamy - zapewnia włodarz powiatu puckiego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
