Drogowcy wprowadzili zmiany po tragicznym wypadku, w którym śmierć poniosły trzy młode osoby.
Zaczęto od naprawy szosy, która była w tym miejscu bardzo nierówna.
- Długość odcinka drogi, które objęliśmy remontem zależała od zasobów finansowych - tłumaczy Jerzy Wyczyński, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Pucku.
Zobacz zdjęcia z tragicznego wypadku
Po zakończeniu prac na feralnym odcinku pojawiły się znaki ograniczenia prędkości do 60 km na godzinę oraz zakazu wyprzedzania.
- Przydałoby się, żeby policja od czasu do czasu sprawdzała tam prędkość samochodów - uważa Jerzy Wyczyński.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?