Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Takich pachnących warsztatów nie ma nigdzie, poza Ropą. Sami zobaczcie

Halina Gajda
Halina Gajda
W Ropie środek wakacji upłynął na hasaniu po polach i łąkach w poszukiwaniu ziół i ziółek. I nie chodzi bynajmniej o niegrzeczne dzieciaki, ale o rośliny, które mogą być przydatne w każdym domu. Na przykład w kuchni albo łazience – doskonale zastąpią różne dodatki, w które zwykle zaopatrujemy się w sklepach, a przecież można je samemu przygotować z naturalnych produktów.

Podczas warsztatów ziołowych, Ania Czuchta, Mistrz Tradycji opowiadała uczestnikom o zdrowotnych właściwościach letnich ziół. Szczególe podkreślała walory tych, które mamy za progiem własnych domów, nie trzeba dalekich wypraw, by je odnaleźć. Największą sztuką jest wydobyć z zebranych roślina jak najwięcej wartości odżywczych. I o tym były warsztaty. By znaleźć koniczynę, czarny bez, dziurawiec nie trzeba nigdzie daleko jechać. Uczestnicy robili sok z kwiatów czarnego bzu z dodatkiem kwiatów z piwni, zlewały syrop z wiosennych pędów sosny i jodły, a z soku z kiszonej kapusty gotowały łemkowską kwaśnicę.

WIDEO: Prosty przepis na przepyszne grillowanie banany

Źródło: Cover Video/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Takich pachnących warsztatów nie ma nigdzie, poza Ropą. Sami zobaczcie - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto