Teatr w Gnieżdżewie i SP Jastrzębia Góra - ZDJĘCIA, WIDEO

Teatr w Gnieżdżewie i przedstawienie w SP Jastrzębia Góra to były niespodzianki dla dzieci z gminy Puck i gminy Władysławowo.

Wszystko przygotowali dla nich seniorzy z Gnieżdżewa oraz nauczyciele z SP Jastrzębia Góra.

Teatr w Gnieżdżdewie ma swoją tradycję - mieszkańcy odtworzyli topinie węgorza wg. prozy Jana Patoka - ZDJĘCIA

Spektakl, który niedawno obejrzały dzieci z Jastrzębiej Góry i okolic był dla maluchów wielką niespodzianką. Bo całe przedsięwzięcie nauczyciele do premiery trzymali w ścisłej tajemnicy.

Łatwo nie było, gdyż sztuka była wystawiona ze sporym przepychem: ciało pedagogiczne przebrało się w odpowiednie stroje, a szkolną salę przystosowano do potrzeb sztuki "Księżniczka na ziarnku grochu". Całą akcję wymyśliła nauczycielka Hanna Żaczek.
- Miałam nawet specjalny garb, a głowę skryłam pod peruką, a dzieci i tak mnie rozpoznały - śmieje się Elżbieta Ścibior, dyrektor Szkoły Podstawowej w Jastrzębiej Górze. - A już po przedstawieniu każdy chciał sprawdzić co kryje się w środku.

Teatralne popisy przygotowali też seniorzy z Gnieżdżewa, który w remizie wystawili "Jasia i Małgosię".
- To było nasze podziękowanie dla dzieci za ich dotychczasowe występy: teatrzyki, recytacje... - mówi Zbigniew Jagiellak, jeden z aktorów i szef koła emerytów w Gnieżdżewie.

Dzieci oglądały swoje babcie i dziadków - w sumie sześć osób - ze wzruszeniem, ale też rozradowaniem.
- I o to właśnie nam chodziło - przyznaje Zbigniew Jagiellak. - A dobrze wiem, że to się im bardzo spodobało, bo już po wszystkim wnuczek szarpał mnie za rękaw i pytał "dziadku, a kiedy następne przedstawienie?".

Gnieżdżewianie ze swoim spektaklem niebawem powinni pojawić się w sąsiednim Swarzewie. Bo wśród dzieci, które występowały dla seniorów, byli także mali mieszkańcy tej wioski.

I wszystko wskazuje na to, że niebawem częściej będziemy mogli podziwiać aktorskie talenty seniorów z Gnieżdżewa.
- "Jasia i Małgosię" oglądali także kabareciarze z naszego Beloka - mówi Zbigniew Jagiellak. - Oświadczyli nam, że na tej jednej sztuce to my nie poprzestaniemy. I chyba coś w tym jest...