Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w Kosakowie: nie żyje rugbista gdyńskiej Arki Mateusz Tuczyński. Jechał na motocyklu, gdy uderzyło w niego auto osobowe

Magdalena Gębka-Scuffins
Magdalena Gębka-Scuffins
Rugby Club Arka Gdynia
Do śmiertelnego zderzenia motocyklisty Mateusza Tuczyńskiego i samochodu, którym podróżowało 5 osób, doszło w środowe popołudnie, 22 lipca 2020. Na ul. Derdowskiego w Kosakowie pracowały wszystkie służby ratunkowe, jednak pomimo usilnych starań, nie udało się uratować życia młodego rugbisty. Dwoje dzieci, które podróżowały w samochodzie osobowym, odniosło obrażenia.

Telefon ze zgłoszeniem o wypadku czarnego Mercedesa oraz motocykla wpłynął do służb ratunkowych o godz. 16:55 w środę, 22 lipca 2020.

- Na ul. Derdowskiego w Kosakowie natychmiast wyruszyły trzy zastępy: OSP Kosakowo, JRG Gdynia oraz JRG Puck - mówi kpt. Maciej Humanowski, oficer prasowy KP PSP w Pucku. - Ochotnicy, po przybyciu na miejsce, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i rozpoczęli resuscytację motocyklisty.

Gdy tylko na miejscu pojawiła się załoga karetki, medycy przejęli reanimację motocyklisty. Niestety, ratownicy odstąpili od dalszych zabiegów medycznych ze względu na poniesione przez mężczyznę obrażenia.

W tym, tragicznym wypadku poszkodowana została również dwójka dzieci z samochodu osobowego. Na miejscu wypadku pracowali także mundurowi z drogówki KPP w Pucku, którzy zabezpieczyli teren i organizowali ruch alternatywny.

- Policjanci wydziału ruchu drogowego wstępnie ustalili, że 39-letni mieszkaniec Warszawy kierujący pojazdem Mercedes, jadąc w kierunku Kosakowa, wykonał manewr skrętu, nie upewniając się co do możliwości wykonania manewru i doprowadził do zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka 28-letnim motocyklistą - mówi st. sierż. Ewa Bresińska, oficer prasowy KPP w Pucku. - W wyniku zdarzenia motocyklista poniósł śmierć na miejscu.

Mundurowi zatrzymali mężczyźnie kierującemu Mercedesem prawo jazdy. Śledczy z technikiem, pod nadzorem prokuratora prowadzili czynności na miejscu zdarzenia.

- Szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku będą ustalane podczas policyjnego śledztwa - wyjaśnia st. sierż. Ewa Bresińska.

- Wczoraj, nagle, odszedł nasz zawodnik i przyjaciel Mateusz Tuczyński - informuje Rugby Club Arka Gdynia. - Wychowanek klubu od zawsze związany z Arką, niezwykle utalentowany, chłopak o wielkiej pasji, uśmiechnięty, zawsze chętny do pomocy, żyjący pełnią życia. Takiego Cię zapamiętamy. Spoczywaj w pokoju. Nasze myśli są teraz przy rodzinie i najbliższych Mateusza. Wiara naszą siłą.

Mateusz Tuczyński miał 27 lat, od wielu lat był związany z gdyńską Arką. Był jej kibicem, a potem rugbistą 4-krotnego mistrza Polski.

Apel do zmotoryzowanych

- Trwa sezon rowerowy i motocyklowy - mówi st. sierż. Ewa Bresińska. - Policjanci apelują do kierujących pojazdami o ostrożność oraz przestrzeganie przepisów kodeksu drogowego. Każdy z nas powinien kierować się zasadą ograniczonego zaufania wobec innych uczestników ruchu, propagować kulturalne zachowania na drodze oraz zwracać szczególną uwagę na pieszych, rowerzystów oraz motocyklistów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto