Wandal w helskim porcie zniszczył lampy oświetleniowe późno w nocy. Ta sytuacja mocno poirytowała pracowników zarządu mariny, którzy w emocjonalny sposób skomentowali zajście na www Urzędu Miasta Hel:
- W nocy "brakujące ogniwo w teorii Darwina" uszkodziło oświetlenie w Porcie Hel. W bezmyślny sposób poobcinało kable w słupach oświetleniowych - napisano na internetowej stronie miasta. - Na zamieszczonych fotkach winny zajścia - znak szczególny - charakterystyczna bluza i mniej widoczny - brak mózgu - napisano na internetowej stronie miasta.
Joanna Kosińska prezes Zarządu Portu Morskiego Hel Koga relacjonuje zapis monitoringu.
- Widać, że o godz. 2.48 w nocy nieznany sprawca przeciął kable na listwach zasilających trzy lampy oświetleniowe w porcie oraz wykręcił i ukradł bezpieczniki z jednej ze skrzynek - mówi prezes Kosińska. - Elektrycy uznali, że przewody zostały przecięte np. kombinerkami.
W Helu uliczną walkę stoczyli spadochroniarze biorący udział w D-Day
Urządzenia były pod napięciem, na szczęście, nie doszło do porażenia prądem.
- Oszacowaliśmy, że doprowadzenie do stanu pierwotnego będzie nas kosztowało ok. 500-600 zł, w związku z tym poinformowaliśmy o zdarzeniu policję - dodaje Joanna Kosińska. - Przekazaliśmy mundurowym zdjęcia oraz film z monitoringu, na których widać sprawcę.
W helskim porcie zastanawiają się, w jakim celu wandal zniszczył lampy.
- Zastanawialiśmy się, o co mu chodziło - mówi Kosińska. - To odległy rejon portu, tam cumują jednostki pasażerskie. Ale one go nie interesowały...
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?