Wichura w powiecie puckim obfitowała w groźne zdarzenia, a strażacy - zawodowi i ochotnicy - swoją pracę rozpoczęli już koło godz. 8 rano. To wtedy przyszło zawiadomienie o zerwanym dachu jednego z bloków przy ul. Rybackiej we Władysławowie.
Na miejscu okazało się, że silny wiatr naderwał ok. 50 metrów kwadratowych ocieplenia dachu oraz część opierzenia.
- Nasi strażacy zajęli się usunięciem zagrożenia: zabezpieczyli elementy dachu, częściowo rozebrali poszycie, dokonali rozbiórki, znosząc do piwnicy ruchome elementy, które mógłby porwać wiatr - relacjonuje st. kpt. Andrzej Żalikowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
Starty, wstępnie, oszacowano na ok. 50 tys. zł. Interwencja nie należała do łatwych, bo strażacy pracowali w temperaturze 12 st i przy wietrze wiejącym ok. 60 km/godz.
ZOBACZ TEŻ:
Interwencja na dachu we Władysławowie to tylko jedna z wielu niedzielnych akcji, w której uczestniczyli pożarnicy z powiatu puckiego - zawodowcy, ochotnicy oraz członkowie wojskowej straż pożarnej.
- W sumie to 27 zdarzeń: jeden pożar, trzy fałszywe alarmy i 23 interwencje związane z wichurą - wylicza st. kpt. Andrzej Żalikowski.
Najwięcej pracy strażacy mieli w gminie Puck - 8 zdarzeń (i jeden fałszywy alarm), w gminie Krokowa interweniowano 5 razy (tu też doszło do pożaru sadzy w kominie), a w gminie Kosakowo - 4 (i jeden fałszywy alarm), w Helu - 3.
Po jednej interwencji strażacy odnotowali też w Jastarni, Pucku oraz Władysławowie. W sumie w 27 akcjach wzięło udział 175 druhów, 25 zawodowych strażaków oraz 6 pożarników ze straży wojskowej.
W niedzielnych działaniach ratowniczych i interwencjach lekko ucierpiało dwóch strażaków - jeden wyszedł z akcji potłuczony, drugiemu wichura w powiecie puckim nasypała piasek do oczu.
Według prognoz, w powiecie puckim silniej ma powiać także pod koniec tygodnia. Powinien się także podnieść stan wody. Dlatego strażacy już teraz apelują o szczególną ostrożność.
- Warto usunąć swoje auto spod drzew i zaparkować w bardziej bezpiecznym miejscu - doradza st. kpt. Andrzej Żalikowski z KP PSP Puck. - Także z balkonów i tarasów sprzątamy wszystko, co może porwać wiatr.
Strażacy apelują również, by w trakcie wichury w powiecie puckim unikać spacerów w parkach i innych zadrzewionych terenach.
- Wybierajmy inne miejsca, by uniknąć sytuacji, które mogą zagrażać naszemu życiu, jak np. spadające konary,. czy łamiące się drzewa - przestrzega pucki strażak
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?