Wieloryb w Helu. Zwłoki ssaka trafiły na cypel około północy w sobotę. Tymczasowo przycumowano je do byłego portu wojennego. Władze puckiego sanepidu profilaktycznie postanowiły zamknąć kąpielisko od strony zatoki, tzw. małą plażę do momentu uzyskania pozytywnych wyników próbek wody.
ZOBACZ TEŻ: Wieloryb w Helu - w walentynki rybacy z Kuźnicy również widzieli dużego ssaka | ZDJĘCIA
- W mojej ocenie zagrożenia nie ma - zaznacza Jarosław Pałkowski, wiceburmistrz Helu. - Ale trzeba dmuchać na zimne.
W poniedziałek rano na prośbę wojewody pomorskiego Ryszarda Stachurskiego zwołano zebranie sztabu, w którego skład wchodzili przedstawiciele służb weterynaryjnych, samorządów z Gdańska i Helu, instytucji zajmujących się ochroną środowiska, Urzędu Morskiego i służb sanitarno - epidemiologicznych, a także naukowcy ze Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Członkowie sztabu kryzysowego debatowali na temat postępowania z martwym wielorybem.
Na spotkaniu podjęto decyzję o wyłowieniu ssaka. Wieloryb w Helu ma zostać wydobyty na brzeg przez pracowników Urzędu Morskiego na teren wskazany przez Stację Morską, aby stamtąd dokonać niezbędnych badań i późniejszej utylizacji.
Wieloryb w Helu budził niemałą sensację pływających jednostek. Turyści uczestniczący w rejsie wycieczkowcem z uwagą i m.in. przez lornetki przyglądali się zwłokom wielkiego ssaka.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?