Wigilia puckiego Caritasu. Przygotowali wieczerzę z pstrągiem, barszczem i... | ZDJĘCIA, WIDEO

Ponad czterdzieści kilogramów pstrąga, pięćdziesiąt litrów barszczu - tyle samo zupy owocowej, wielki gar kapusty z grzybami i bigos, którego zapach nęcił do salki katechetycznej przy puckiej farze wszystkich przechodniów.

Chyba nie ma drugiego tak suto zastawionego stołu wigilijnego w powiecie puckim.
- Wigilijne menu jak zawsze u nas jest bardzo bogate - dodaje Stefania Kardaś, naczelna kucharka. - Przygotowanie potraw na prawie sto osób zajęło niemal całe dwa dni.

Od pięciu lat właśnie w ten sposób wolontariusze Caritas Puck witają swoich gości. W tym roku świąteczną atmosferę podgrzano jeszcze bardziej.
- Zawsze staramy się, by oprócz strawy zapewnić występy muzyczne. Tym razem zaprosiliśmy do wspólnego kolędowania Reprezentacyjną Orkiestrę Dętą Ziemi Puckiej oraz tradycyjną kaszubską kapelę z Józefem Roszmanem na czele i młodzież z puckich szkół - mówi Agata Kościńska z puckiego Caritasu. - Wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy, bo odzew zawsze jest pozytywny.

Tuż przed rozpoczęciem wieczerzy wigilijnej kilka ciepłych słów wypowiedział też wikariusz parafii pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła.
- Musimy pamiętać, że dzisiaj wcale nie jesteście naszymi gośćmi. Tworzymy jedną wielką rodzinę - utwierdzał wszystkich ks. Artur Suska. - Kościół wychodzi do człowieka najbardziej potrzebującego właśnie w takich chwilach.

wideo: Echo Ziemi Puckiej

Po odczytaniu słowa z Pisma Świętego, wszyscy tradycyjnie połamali się opłatkiem. Wśród życzeń nie brakowało tych przyziemnych: zdrowia, szczęścia i uśmiechu. Przeważały jednak słowa związane ze sprawami duchowymi. Wolontariuszki Caritas Puck winszowały przybyłym, by ci nigdy nie zapominali o swojej wierze i pokoju w sercu.
- Życzyłem, by otwierali swoje serca na narodzonego Chrystusa, który może im najbardziej pomóc - wspomina ks. Suska.

Dopełnieniem całego świątecznego nastroju były jasełka przygotowane przez dzieci należące do Różańcowej Armii Pana. Historia Jezusa z Nazaretu przedstawiona przez małych aktorów rozczuliła sporą część widowni.