Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władysławowo: Kupili mieszkania, mieli spłacać dług dewelopera – sprawa wróci do sądu

OPRAC.:
Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne 123rf
W latach 2012-14 podpisali umowy z deweloperem, który zobowiązał się przekazać im mieszkania w powstającym we Władysławowie budynku. Lokale otrzymali, ale z wpisami w księgach wieczystych na temat zobowiązań pozostawionych dewelopera i groźbą ich egzekwowania z nieruchomości. Po interwencji Prokuratora Generalnego, Sąd Najwyższy nakazał Sądowi Okręgowemu w Gdańsku ponowne przyjrzenie się pierwszej z 13 podobnych skarg dotyczących inwestycji w popularnym, turystycznym miasteczku.

„Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego od postanowienia z 28 marca 2017 r. Sądu Okręgowego w Gdańsku obciążającego nabywców nieruchomości położonej we Władysławowie roszczeniami wierzycieli dewelopera. Jest to pierwsze rozpoznane zaskarżenie z serii 13 skarg skierowanych w tej sprawie przez prokuraturę” - informuje Prokuratura Krajowa.

Jak się dowiadujemy, Prokurator Generalny, skierował łącznie 13 skarg nadzwyczajnych od orzeczeń Sądu Okręgowego w Gdańsku, które doprowadziły do obciążenia nabywców nieruchomości położonej we Władysławowie roszczeniami wierzycieli dewelopera.

Od początku sprawy minęła prawie dekada. Chodzi bowiem o umowy deweloperskie zawarte w latach 2012-2014. Na ich podstawie deweloper, budujący blok, zobowiązał się przenieść wolną od obciążeń własność mieszkań na ich nabywców wraz z przynależnym udziałem w nieruchomości wspólnej.

Jednak, pomimo spłaty wszelkich należności wobec spółki, po ustanowieniu odrębnej własności poszczególnych lokali, okazało się, że w księgach wieczystych ujawniono ostrzeżenia o egzekucji z nieruchomości i przyłączeniu kolejnych wierzycieli dewelopera, a także zapis o wpisie hipoteki przymusowej. Później kolejno: wobec skarg złożonych przez właścicieli lokali, referendarz sądowy dokonał wykreślenia z ksiąg wieczystych kwestionowanych zapisów, a później - z uwagi na skargi wierzycieli dewelopera - zapisy te znalazły się w księgach ponownie.

Właściciele lokali próbowali dochodzić swoich praw na drodze sądowej jednak bezskutecznie. Orzeczenia Sądu Okręgowego w Gdańsku m.in. oddalające ich apelacje, doprowadziły do sytuacji, w której wierzyciele dewelopera mogli kierować swoje roszczenia wobec nabywców mieszkań, mimo że to nie oni faktycznie byli dłużnikami.

Prokuratorowi Generalnemu udało się właśnie przekonać Sąd Najwyższy, by pierwszą z 13 podobnych spraw odesłał do Sądu Okręgowego w Gdańsku do ponownego rozpoznania. Jak informuje, na co dzień zajmująca się głównie sprawami karnymi, prokuratorska instytucja, argumenty jakie przekonały SN dotyczyły m.in. tego, że wcześniejsze decyzje sądów „naruszają konstytucyjną zasadę zaufania obywateli do państwa i jego organów” oraz faktu, że „sytuacja stworzona orzeczeniami Sądu Okręgowego w Gdańsku stała się pułapką dla wnioskodawców”.

„Orzeczeniom Sądu Okręgowego w Gdańsku zarzucono również m.in. naruszenie gwarancji ochrony prawa własności oraz konstytucyjnej zasady ochrony konsumentów”

- czytamy w stanowisku Prokuratury Krajowej.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Władysławowo: Kupili mieszkania, mieli spłacać dług dewelopera – sprawa wróci do sądu - Dziennik Bałtycki

Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto