Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władysławowo. To była śmierć wskutek pobicia

K. Miśdzioł
Mężczyzna znaleziony na chodniku z obrażeniami głowy nie przewrócił się nieszczęśliwie, jak wcześniej podejrzewano. Sekcja wykazała, że został on pobity. Policjanci zatrzymali osobę podejrzaną.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu przy blokach koło ul. Abrahama we Władysławowie. Policja otrzymała informację, że przy znajdujących się tu schodach leży mężczyzna. Na miejscu zjawili się funkcjonariusze i karetka pogotowia.

- Okazało się, że mężczyzna, 51-letni mieszkaniec Władysławowa, ma rozległe obrażenia głowy - opowiada aspirant Łukasz Dettlaff, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
Ranny trafił do szpitala w Wejherowie, gdzie zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Początkowo zakładano wersję o nieszczęśliwym wypadku
- Przechodzień mógł się wywrócić na schodach i uderzyć głową w chodnik - tłumaczył nam aspirant Dettlaff.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu 51-latka był udział osób trzecich.

Podczas weekendu przez policję zatrzymany został 23-letni mężczyzna. Trafił do aresztu, usłyszał zarzuty. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.

Przypomnijmy, że latem w gminie Władysławowo śmiertelnie pobity, przy wejściu na plażę, został mieszkaniec Pucka. Sprawa stała się bardzo głośna, zorganizowano m.in. marsz przeciw przemocy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto