Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wpadka 24-letniej oszustki z powiatu puckiego. Ścigali ją w Niemczech, wpadła w Gdyni. Naciągaczka zarabiała na internetowych aukcjach

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Oszustka poszukiwana 19 listami gończymi, dwoma europejskim nakazami aresztowania oraz kilkudziesięcioma podstawami  trafiła w ręce policjantów.
Oszustka poszukiwana 19 listami gończymi, dwoma europejskim nakazami aresztowania oraz kilkudziesięcioma podstawami trafiła w ręce policjantów. Policja
Krótka, choć spektakularna, kariera 24-letniej mieszkanki powiatu puckiego. Wystawiono za nią aż 19 listów gończych i 2 europejskie nakazy aresztowania. Przez lata ukrywała się policji, m.in. w Niemczech. Wpadła na przystanku autobusowym w Gdyni. Kara za oszustwo będzie surowa, bo w więzieniu może spędzić kilka lat.

Sukces puckich policjantów, którzy mogli zamknąć sprawę 24-letniej mieszkanki powiatu puckiego poszukiwanej aż 19 listami gończymi wydanymi przez sądy, 32 zarządzeniami i 2 europejskimi nakazami aresztowania m.in. za oszustwa. Kobieta od kilku lat skutecznie wymykała się wymiarowi sprawiedliwości, ukrywając się m.in. za granicą - w Niemczech.

24-letnia oszustka wpadła stosunkowo niedaleko od swojego miejsca zamieszkania, bo na ternie sąsiedniej Gdyni, na... przystanku autobusowym.

Jak policjanci znaleźli 24-oszustkę?

Za całą sprawą udanego aresztowania kobiety stoi funkcjonariusz Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pucku, który na co dzień zajmuje się poszukiwaniem osób uciekających przed odpowiedzialnością karną za popełnione przestępstwa.

Policjant, dzięki swojej pracy i wnikliwości, zdobył informację o miejscu, w którym ukrywa się poszukiwana 24-latka z powiatu puckiego.

- Kryminalny z puckiej komendy, przez kilka miesięcy gromadził i weryfikował każdą informację, mogącą doprowadzić do ustalenia 24-letniej oszustki, która naciągała kupujących na internetowych portalach aukcyjnych - mówi asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku. - Funkcjonariusz we współpracy z niemieckimi organami ścigania wytypował miejsce, w którym mogłaby przebywać poszukiwana.

We wtorek po południu, na jednym z przystanków autobusowych na terenie Gdyni, kryminalni z Pucka zatrzymali 24-latkę, którą potem doprowadzili do komendy.

W środę mieszkanka powiatu puckiego trafiała do zakładu karnego, w którym odbędzie zasądzony wyrok, kilku lat pozbawienia wolności. Ale to nie koniec kłopotów.

- Ponadto, wobec zatrzymanej prowadzone są inne postępowania na terenie całego kraju. Za oszustwo grozi 8 lat pozbawienia wolności - informuje rzecznik komendanta powiatowego policji w Pucku.

ZOBACZ TEŻ: Slalomem mazdą między Mostami a Dębogórzem. Za kółkiem siedział 28-letni Ukrainiec. Na drodze zatrzymał go 43-letni kierowca

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Zobacz też na dziennikbaltycki.pl:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto