Autor filmu: Jarosław Budzisz
Wrak w Juracie. Niecodziennego odkrycia dokonał Jarosław Budzisz. Podczas przechadzki po bałtyckiej plaży między Juratą a Helem kuźniczanin zauważył wystające z tafli wody części. Postanowił podejść bliżej i nagrać to, co odsłonił Bałtyk.
- Niski poziom wody umożliwił dojście do wraku w Juracie - dodaje pan Jarosław, który urządził sobie spacer po częściowo zakopanej w piasku jednostce. Miał rację. Mocno skorodowane komponenty były bardzo dobrze widoczne. Na filmie widać m.in. chwyty łańcuchowe. Cała jednostka ma kilkanaście metrów długości.
ZOBACZ TEŻ:
Pod zamieszczonym filmem rozpoczęła się dyskusja dotycząca tego, co tak naprawdę zatonęło w pobliżu plaży w Juracie. Od razu pojawiły się podejrzenia, że to pozostałości po II wojnie światowej. Na jednym z forów internetowych można znaleźć informację o tym, że wrak w Juracie to nie zatopiony desantowiec. Może to być np. barka pogłębiająca. Jednak zweryfikowanie tej informacji wymaga czasu.
W pobliżu Góry Szwedów w Helu leży inny wrak. Okręt _Nettelbeck _biorący czynny udział w działaniach wojennych nie wytrzymał siły natury i w 1945 roku poszedł na dno. Dzisiaj leżący na głębokości 4-6 metrów i 100 metrów od brzegu jest łakomym kąskiem dla nurków. Według szacunków specjalistów, w Morzu Bałtyckim w pobliżu polskiego wybrzeża leży ok. 90 wraków. Ze względów bezpieczeństwa, nie wszystkie mają pozwolenia na zwiedzanie.
Wrak w Juracie nie stanowi zbyt dużego zagrożenia dla amatorów sportów wodnych. Zatopiona jednostka leży od strony Morza Bałtyckiego, a nie ulubionego akwenu dla surferów - Zatoki Puckiej.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?