WARTO WIEDZIEĆ
Nocny mail do urzędów - m.in. powiatu puckiego - przyszedł w czwartek, 23 kwietnia 2020. A w nim dość niejasna prośba Poczty Polskiej, która chciała udostępnienia danych wyborców. Część samorządowców wysłała zawiadomienie do prokuratury, inni odmówili udostępnienia spisu wyborców.
List Poczty Polskiej do samorządowców opublikował na jednej z grup facebookowych przewodniczący Rady Gminy Kosakowo Andrzej Śliwiński. To pismo, które wcześniej upublicznił marszałek Pomorza Mieczysław Struk.
Ten skrytykował nocnego e-maila i wyjaśnił swoje zastrzeżenia.
- W mojej ocenie na podstawie tego maila nie można udostępnić baz danych wyborców, a prośba wygląda jak anonimowa próba wyłudzenia danych osobowych -skomentował Mieczysław Struk.
Szef kosakowskich radnych poprosił wójta Marcina Majka o zabranie stanowiska w tej sprawie. I w komentarzu przyznał, że list budzi mnóstwo wątpliwości.
- Sam bym taką wiadomość potraktował jako próbę wyłudzania danych i trafiłaby do kosza skrzynki pocztowej - pisał Andrzej Śliwiński.
Na oficjalną odpowiedź samorządu nie trzeba było długo czekać. Wójt Marcin Majek jasno daje do zrozumienia, że jego mieszkańcy mogą nie drżeć o tajemnice swoich danych osobowych.
- Gmina Kosakowo działa na podstawie i w granicach prawa. Dane osobowe wymagają należytej ochrony i bezpieczeństwa - wyjaśnia swoje stanowisko Marcin Majek. - W pełni podzielam stanowisko między innymi Związku Miast Polskich oraz Państwowej Komisji Wyborczej. Na chwilę obecną nie ma podstaw prawnych do udostępnienia Poczcie Polskiej danych osobowych mieszkańców Gminy Kosakowo.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?