Wypadek na torach między Puckiem a Władysławowem. Nie żyje 23-latek | NADMORSKA KRONIKA POLICYJNA

Wypadek na torach, relacja Gdynia Główna - Hel. W czwartkowy wieczór na tej trasie przejazd pociągiem był niemożliwy. Wszystko przez tragiczne zdarzenie, w którym śmierć poniósł młody mężczyzna.

- Kierownik pociągu zawiadomił dyżurnego puckiej policji o wypadku kolejowym, do którego doszło na wysokości Gnieżdżewa - dodaje st. sierż. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP Puck. - Mundurowi z wydziału Ruchu Drogowego udali się na miejsce, gdzie stwierdzono, iż 23-letni mężczyzna został potrącony przez pociąg zmierzający do Władysławowa.

ZOBACZ TEŻ: Wypadek na torach, niestrzeżony przejazd w Gnieżdżewie to drugie poważne zdarzenie tego dnia. Wcześniej we Władysławowie ucierpiało m.in. 4-miesięczne dziecko | ZDJĘCIA, WIDEO

Ofiara to mieszkaniec powiatu malborskiego. Funkcjonariusze z pionu dochodzeniowo-śledczego wraz z technikiem kryminalistyki pod nadzorem prokuratora z Pucka dokonywali oględzin miejsca i samej maszyny, zabezpieczali ślady, przesłuchiwali świadków oraz sporządzili dokumentację fotograficzną. Wszystkie działania mają pomóc w wyjaśnieniu przyczyn wypadku na torach. Ciało denata zabezpieczono w puckim prosektorium.

Tragiczny wypadek na torach na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w pobliżu Gnieżdżewa niesie wiele niewiadomych. Na początku śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

- Wstępnie zakwalifikowaliśmy to jako nieszczęśliwy wypadek - podaje st. sierż. Brzeziński z KPP Puck. - Dopiero ekspertyza wyjaśni, czy 23-latek był pod wpływem alkoholu, leków, bądź też innych środków odurzających

W wyniku śmiertelnego potrącenia nie kursowały żadne szynobusy. Poboczem DW 216 można było zauważyć pielgrzymki podróżnych będących pasażerami pociągu, pod który wpadł 23-latek. Ci kilkukilometrowy odcinek do Władysławowa postanowili pokonać pieszo.

Ruch pociągowy został puszczony chwilę po północy.