Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w poniedziałek 5.02.2018, kilka minut przed północą na głównej ulicy w Jastarni. Na miejsce kolizji zadysponowano strażaków OSP Jastarnia.
- Okazało się, że na "cmentarzowej górze" leży samochód do góry kołami, a kierowca który wyszedł z niego o własnych siłach siedział w radiowozie, czekając na przyjazd karetki - relacjonują ochotnicy, którzy od razu rozpoczęli działania przy ul. Mickiewicza.
ZOBACZ TEŻ: Wypadek w Celbowie (luty 2018). 20-latka wpadła w poślizg i uderzyła w drzewo | NADMORSKA KRONIKA POLICYJNA
Początek drugiego tygodnia ferii ku uciesze dzieci przyniósł śnieg. Wieczorem kilkunastocentymetrowa warstwa puchu zalegała na drogach całego powiatu puckiego. Nie inaczej było na Półwyspie Helskim. Warunki do szybkiej jazdy były mocno ograniczone. Tym bardziej, że na ulice nie zdążyły jeszcze wyjechać pługopiaskarki. Boleśnie przekonał się o tym młody gdynianin, który prawdopodobnie wracał z trasy.
- 21-letni kierujący fiatem jadąc w kierunku Kuźnicy nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze - relacjonuje sierż. Ewa Bresińska, oficer prasowy KPP Puck. - W skutek czego wpadł w poślizg, a następnie wypadł z drogi.
Jego minivan przekoziołkował na pobocze. Wszystko skończyło się szczęśliwie dla świeżo upieczonego kierowcy pracującego dla jednej z firm kateringowych. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 220 złotych.
Styczniowa czołówka w Juracie 2018:
wideo: OSP Hel
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?