Wypadek w Pucku przy Lidlu (maj 2019). Pijany 62-latek z gminy Puck wbił się w toyotę yaris. Nadmorska Kronika Policyjna | ZDJĘCIA WIDEO

Wypadek w Pucku koło Lidla: 17 maja 2019:

AKTUALIZACJA: Informacje z około godziny 15:00.
Jak doszło do wypadku przy Lidlu w Pucku? Policjanci z KPP Puck, którzy zostali wezwani na miejsce zdarzenia, ustalili, że kierujący motorowerem to 62-letni mieszkaniec gminy Puck. Jechał ulicą Wejherowską w Pucku, od centrum w stronę drogi DW216. Nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającej go Toyoty Yaris, którą kierowała 35-letnia mieszkanka gminy Puck.

W momencie, kiedy kobieta kierująca toyotą wykonywała manewr skrętu w prawo - na parking supermarketu, doszło do zderzenia się pojazdów. 62-latek wbił się w skręcające auto.,
- Na miejscu policjanci z KPP Puck zabezpieczyli teren zdarzenia, wykonali oględziny i sporządzili szkic sytuacyjny - mówi Ewa Bresińska, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji w Pucku.

Podczas sprawdzania stanu trzeźwości kierowców biorących udział w zdarzeniu, okazało się, że 62-latek miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Mężczyzna został zabrany karetką do szpitala w Pucku na dalsze badania, a KPP w Pucku prowadzi w tej sprawie dalsze czynności - mówi nam rzecznik prasowy KPP Puck sierż. Ewa Bresińska.

Informacje z ok. godziny 13:00.

Czerwona toyota yaris skręcała z ul. Wejherowskiej w Pucku - kierująca nią kobieta wjeżdżała właśnie na parking Lidla i wtedy zahaczyła, bądź uderzyła, prawym przednim kołem o motor.
- Naprawdę go nie widziałam - komentowała na gorąco zapłakana kobieta. - Mam nadzieje, że nic mu się nie stało.

Na miejscu zdarzenia pojawiła się straż pożarna z Pucka, ratownicy ze Szpitala Puckiego oraz policjanci z KPP Puck, którzy ustalą co dokładnie stało się na miejscu.

Po zderzeniu przy Lidlu w Pucku, motocyklista trafił do karetki. Jak z jego stanem zdrowia? Prawdopodobnie nie powinno być tragicznie - mówili między sobą strażacy z Pucka i pocieszali kobietę z toyoty.