POŁCHOWO. Kaszuby Połchowo - zeszłoroczny, rewelacyjny beniaminek IV ligi - kończy przygotowania do rozpoczynającego się za tydzień sezonu piłkarskiego. Jutro o godz. 17 połchowianie podejmą u siebie ostatniego sparingpartnera - Gedanię Gdańsk.
Wcześniej Kaszuby rozegrały dwa inne sparingi. Z Orkanem Rumia czwartoligowcy przegrali 0:3, a z Handel Puck wygrali 6:1.
W zespole z Połchowa pojawiło się kilka nowych twarzy. Jednym z nich jest napastnik Adam Miotk, 19-latek z B-klasowego GKS Luzino.
- To dobry chłopak, sprawdził się w sparingach - uważa Stefan Srok, trener Kaszub. - Chętnie widzielibyśmy go w naszym składzie. Mamy nadzieję, że działacze z Luzina przychylnie odniosą się do rozwoju ich piłkarza w czwartej lidze. Byłoby to z korzyścią dla młodego piłkarza.
Poza tym dojdzie Grzegorz Ciesielski, 18-latek z Władysławowa występujący wcześniej na pozycji pomocnika w juniorach Arki Gdynia.
Testowany jest również 22-letni Damian Lademann, który grał w Gryfie Wejherowo kiedy ten awansował do III ligi. Do drużyny wrócił po dwuletniej rozłące z piłką Tomasz Pliński z Połchowa. Treningi ma również wznowić Przemysław Maszota, który przez prawie rok leczył kontuzję. W kręgu zainteresowań działaczy Połchowa jest jeszcze napastnik, znany wybrzeżowym kibicom.
- W tym sezonie chcemy zmieścić się w pierwszej połowie tabeli - mówi trener Srok. - W sumie, jak zdołamy się utrzymać to już będzie sukces.
Już za tydzień w sobotę o godz. 17, na własnym stadionie Kaszuby sprawdzą swoje przygotowanie do sezonu w pierwszym meczu ligowym. Ich przeciwnikiem będzie jeden z zajważniejszych kandydatów do awansu - Pomezania Malbork.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?