Jastarnia. Przez dwa lata miastu udało się zaoszczędzić 1,5 mln. zł. Wkrótce ich już nie będzie.
Inspektorzy z Regionalnej Izby Obrachunkowej co roku nie kryli zdumienia. Jastarnia na swoim koncie miała nadwyżkę budżetową.
- Nie przejedliśmy tych pieniędzy - z dumą przyznaje Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni. - Teraz będziemy mieli na co wydawać.
Burmistrz i Rada Miasta nie spieszyli się z wydawaniem pieniędzy. Czekali na Unię, a raczej jej pieniądze. By dostać fundusze z Brukseli trzeba mieć dobry pomysł, plan i przynajmniej część gotówki. Unia może dołożyć nawet do 70 proc. kosztów. Jastarnicy chcą to wykorzystać.
Mają już wszystko: pomysł, plan oraz swoje pieniądze. Zdobyte z UE pieniądze posłużą do budowy sieci kanalizacyjnej, która obejmie Kuźnicę, Jastarnię i Juratę.
Jastarnia to jedna z niewielkich, ale bogatszych gmin. Zajmuje niewiele ponad 1 proc. powierzchni w powiecie puckim.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?