Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaślubiny Polski z morzem (2020): Prezydent Andrzej Duda wygwizdany w porcie w Pucku: - Szczęść wam Boże, Kaszubi | ZDJĘCIA, WIDEO

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Najpierw walka z parasolem, potem niemal przekrzykiwanie tłumu skandującego „będziesz siedział”, „wypad”, „kłamca” czy „konstytucja” - prezydent Andrzej Duda wizyty w puckim porcie rybackim nie będzie wspominał miło. Podczas 100. rocznicy zaślubin Polski z morzem (2020) nie brakowało kąśliwych akcentów.

wideo: MGS

Prezydenckie przemówienie zamykało część obchodów 100. rocznicy Zaślubin Polski z morzem w Pucku. Gdy Andrzej Duda zmierzał w kierunku specjalnie przygotowanego podium z drugiego brzegu portowego basenu ruszyła fala okrzyków. Sympatycy Komitetu Obrony Demokracji - zaoptrzeni m.in. w gwizdki i megafony niespecjalnie przebierali w słowach.
- „Będziesz siedział”, „wypad”, „kłamca”, „konstytucja” - takie hasła docierały na drugi brzeg.

Prezydent świetnie je słyszał, ale starał się nie zwracać na krzyczący tłum uwagi. Delikatnie odwrócił się w stronę gospodarzy i gości poniedziałkowych uroczystości (10.02.2020), podniósł głos i niezrażony kontynuował swoje przemówienie.

Obchody 100. Zaślubin Polski z morzem: tysiące osób powitały...

Andrzej Duda w Pucku zauważał rolę Kaszubów.
- Chce pokłonić się Pomorzu, Kaszubom, ludziom tej ziemi, pokoleniom i grobom tych, którzy o Polskę i polskość tutaj walczyli - mówił mając w tle Zatokę Pucką.- Bóg wam zapłać za waszą służbę, za waszą niezłomną wierność Pomorzu, Polsce, Bałtykowi; za to wszystko, dzięki czemu możemy być także tu dzisiaj, razem stać na polskim wybrzeżu, nad Zatoką Pucką, patrząc na wody zatoki i wody Bałtyku, tego małego i wielkiego morza i być razem z wami, trzymając się za ręce mówić: "Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy". Szczęść wam Boże, Kaszubi.

Prezydent na równi - m.in. z powstaniem wielkopolskim i powstaniem śląskim - postawił też odzyskanie przez Polskę dostępu do morza. Dla kraju był też impulsem, który pozwolił na gospodarczy rozwój.
- Dlatego, że fundamentem tej nowo kształtującej się Polski była Gdynia, której budowa rozpoczęła się zaraz po tym, kiedy Polska wróciła nad Bałtyk - mówił w Pucku Andrzej Duda. - I potem dzięki temu możliwe było rozwijanie naszego państwa, rozwijanie eksportu. Otworzyły się oceany i morza całego świata dla naszych żeglarzy, dla naszej bandery, dla naszych marynarzy, także dla naszej Marynarki Wojennej.

Burmistrz Hanna Pruchniewska podkreślała zalety swojego miasta i nie kryła, że dzisiejsze uroczystości są świetną okazją, by mieszkańcy Polski i świata mogli je lepiej poznać.
Też przez pryzmat historii.
- Mamy nadzieję, że hucznie nagłaśniane obchody spowodują, że do każdego Polaka dotrze informacja, że 10 lutego 1920 roku, dopiero po roku i trzech miesiącach od odzyskania niepodległości, odzyskaliśmy dostęp do morza, że stała się Polska morska - mówiła Hanna Pruchniewska.

Jan Wyrowiński, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, przywołał pamięć m.in. Aleksandra Majkowskiego, Bolesława Lipskiego, Franciszka Kręckiego i Jana Karnowskiego.
- Do przekonania, że co kaszubskie, to polskie, doszła zorganizowana w młodokaszubskim ruchu rodzima inteligencja, której przedstawiciele odegrali kluczową rolę w procesie przywracania polskiej państwowości na Kaszubach i Pomorzu - mówił szef zrzeszeńców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto