Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zastój w pogłębianiu

Jacek Sieński
Część flotylli pogłębiarek i szaland (barek z klapami dennymi) Przedsiębiorstwa Robót Czerpalnych i Podwodnych w Gdańsku cumuje bezczynnie przy nabrzeżu portowym.

Część flotylli pogłębiarek i szaland (barek z klapami dennymi) Przedsiębiorstwa Robót Czerpalnych i Podwodnych w Gdańsku cumuje bezczynnie przy nabrzeżu portowym. Powodem tego jest brak pieniędzy w kasie państwowej na prace pogłębiarskie i zabezpieczające brzegi morskie.

- Na polskim rynku prac pogłębiarskich i hydrotechnicznych nastąpił regres - mówi Zbigniew Barański, prezes PRCiP. - Ostatnio, z uwagi na brak środków finansowych, wstrzymaliśmy roboty przy budowie nowego falochronu portu w Kołobrzegu. Zrobiliśmy już podwodny wykop pod podłoże falochronu. Obawiamy się, że prądy i sztormowe fale mogą teraz podmyć stary falochron. W razie jego zawalenia, zablokowane zostanie wejście portowe.

Aby utrzymać się na rynku, PRCiP rozszerza swoją działalność o nowe usługi. Obecnie ekipy przedsiębiorstwa wykonują podmorski rurociąg, który będzie odprowadzał wody pościekowe z gdańskiej oczyszczalni Wschód. PRCiP zainwestowało 15 mln zł w budowę pola refulacyjnego w Porcie Północnym w Gdańsku. Będzie ono służyło bezpiecznemu składowaniu zanieczyszczonego urobku z pogłębiania portu gdańskiego i basenów stoczniowych. Do września ma zakończyć się budowa pierwszej części pola.

PRCiP liczy, że w przyszłym roku zacznie się modernizacja Portu Wojennego w Gdyni Oksywiu, a w Porcie Północnym będzie budowany duży terminal kontenerowy. Przedsiębiorstwo zamierza też wydobywać kruszywo budowlane z dna Ławicy Słupskiej.

Prezes Barański nie ukrywa, że PRCiP poszukuje zleceń także za granicą. Jednakże jest to bardzo trudne. Przedsiębiorstwo ukończyło właśnie prace hydrotechniczne w Tallinie, wykonane we współpracy z firmami duńskimi. Jego szalandy zaangażowane są w Kłajpedzie. Rynek wschodni nadal nie należy do zbyt pewnych i podejmowanie tam robót wiąże się z ryzykiem, gdy chodzi o płatności. Polskie firmy mogłyby wykonywać prace pogłębiarskie w krajach Unii Europejskiej. W Niemczech, czy Danii nie dopuszcza się ich jednak do przetargów pod różnymi pretekstami. Natomiast polski rynek jest dostępny dla firm unijnych. Wystarczy, że utworzą u nas spółkę ze swoim udziałem.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto