Zatoka 95 Puck nie przestaje miażdżyć kolejnych rywali. Tym razem ich ofiarą stał się Klif Chłapowo.
ZOBACZ TEŻ:
Już po pierwszej połowie piłkarze lidera B-klasy odebrali chęć do gry przyjezdnym. Niemiłosiernie rozpoczęli mecz, strzelając bramkę za bramką. Praca golkipera Zatoki, Mateusza Barry ograniczała się tylko do sporadycznych interwencji na przedpolu. Ataki gospodarzy były bardzo częste i zróżnicowane. Nie można było zarzucić piłkarzom z Pucka braku zaangażowania i kreatywności w przeprowadzaniu akcji.
Pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 6:0. Drugie 45 minut pozwoliło na wprowadzenie na boisko zawodników rezerwowych - a oni również spisali się na medal.
Morale graczy Klifu Chłapowo mocno podupadły. Nie mogą jednak sobie nic zarzucić - pędząca Zatoka 95 Puck była tego dnia nie do zatrzymania.
Ten mecz pokazał, że Zatoka 95 Puck jest w pełni gotowa do gry w A-klasie. Bartosz Kollek wspomina same początki "nowej Zatoki".
- Na miesiąc przed ligą mieliśmy siedmiu zawodników, kilka starych piłek i masę długów po poprzednim zarządzie - mówi kierownik drużyny. - Teraz wszystko idzie w dobrym kierunku.
Zatoka 95 Puck - Klif Chłapowo 9:0 (6:0)
Bramki:
Marek Rambiert 3, Jakub Kolek 2, Michał Chrobak, Michał Hoffmann, Michał Wychert,Tomasz Stenka.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?