STARZYNO. Miejscowi strażacy są bardzo dobrze przygotowani do akcji ratowniczych - taką ocenę wystawił im komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
- W minionym roku 14 razy wyjeżdżaliśmy do akcji ratowniczych - informuje Jarosław Wszałek, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Starzynie. - Usuwaliśmy powalone na drodze drzewa, gasiliśmy pożar stodoły w Łebczu, dwa razy wyjeżdżaliśmy do wypadków drogowych.
Przez Starzyno przebiega droga wojewódzka, na której - zwłaszcza latem - panuje duży ruch. Dlatego ochotnicy ze Starzyna muszą być bardzo dobrze przygotowani do ratownictwa drogowego.
- W ubiegłym roku nasi strażacy uczestniczyli w kursie ratowników medycznych - przypomina Jarosław Wszałek. - Uczestniczyliśmy także w ćwiczeniach polegających na poszukiwaniu poszkodowanych w silnie zadymionych pomieszczeniach.
W ubiegłym roku starzyńska straż świętowała stulecie swego istnienia. To okazja do podsumowania dotychczasowych osiągnięć.
- Tu zawsze skupiało się życie kulturalne naszej wioski - wspomina prezes OSP. - Działała przed laty także drużyna sportowa.
Starzyńscy strażacy w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzbogacili się o niezbędny sprzęt. Otrzymali agregat prądotwórczy, ubranie koszarowe, sprzęt medyczny węży gaśnicze. Obecnie działa tu system powiadamiania, który pozwala na szybkie włączenie strażaków do akcji.
- Nasze zebranie to także okazja do zaplanowanie działań na rok bieżący - mówi Jarosław Wszałek. - Zamierzamy kontynuować cykl szkolenia ratowników, przygotować naszą młodzież do manewrów Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. To bardzo ważne, gdyż w przyszłości oni będą uczestniczyć w akcjach ratowniczych.
Johnny Wactor nie żyje. Tragiczna śmierć znanego aktora
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?