Niewiele jest sposobów, by małe dzieci mogły pomóc sobie nawzajem. Zwłaszcza, gdy wsparcie dotyczyć ma osieroconych młodych ludzi. Ale to żadna przeszkoda dla młodych wolontariuszy Puckiego Hospicjum ze Szkoły Podstawowej im. Mariusza Zaruskiego w Pucku. Taka trójka: Zuzia Twork, Milenka Płoska i Jan Płoski ruszyła z akcją zbiórki słodyczy dla dzieci osieroconych, pozostających pod opieką puckiej Hospy.
- Przekonywali i tłumaczyli rówieśnikom z SP Puck, by ci podarowali część swoich słodkości - mówi Anna Twork z Puckiego Hospicjum. - Pokazywali, że ważne jest żebyśmy byli ze sobą nie tylko w chwilach radości, ale także potrafili być razem w chwilach smutku. Dzieciom, które straciły najbliższą osobę jest takie wsparcie naprawdę potrzebne. To mały gest, który ma wielką moc.
ZOBACZ TEŻ:
Apel małych wielkich serc trafił w sedno. Do nauczycielek popłynęła potężna rzeka wszelkich możliwych słodkości.
- Słodyczy starczy nam jeszcze na Wielkanoc - komentują w Hospie. - My serdecznie dziękujemy wszystkim za ogromne wsparcie.
Tu ciepłe słowa płyną do: Szkoły Podstawowej W Pucku, Niepublicznego Przedszkola im. Jana Brzechwy w Pucku, SP im. Księdza Biskupa Konstantyna Dominika w Swarzewie, SP Nr 6 w Rumi im. Aleksandra Majkowskiego, Urzędu Skarbowego w Wejherowie, Feel Good Fitness, sołectwa i mieszkańców Rozewia, SP im. Władysława Konefki w Starzynie, Stowarzyszenia Szkół Gedanensis, dzieci wraz z rodzinami ze szkół w Krokowej.
- Serdecznie dziękujemy wszystkim pozostałym osobom i organizacjom, które przynosiły indywidualnie dary!
wideo: Puckie Hospicjum
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?