Ponad 350 uczestników, trzy trasy - w tym jedna dla miłośników nordic walkingu i mnóstwo pozytywnej, kaszubskiej energii. Właśnie tak świętowano Dzień Jedności Kaszubów we Władysławowie (2017). Tamtejsze Centrum Kultury Promocji i Sportu wraz ze Stowarzyszeniem Kaszëbskô Jednota po raz drugi zorganizowali pełną entuzjazmu imprezę, choć pogoda rzeczywiście nikogo nie rozpieszczała.
To nie przeszkodziło miłośnikom długich dystansów, by stawić się na drugim Biegu Jedności Kaszubów. Wśród uczestników - oprócz rodowitych Kaszubów - pojawili się m.in. mieszkańcy Trójmiasta, Śląska, czy Rzeszowa.
ZOBACZ TEŻ:
Jako pierwsi spod Domu Rybaka ruszyli najmłodsi. Dystans nie byle jaki: 1238 metrów, czyli symboliczna data pierwszej wzmianki o Kaszubach. Na mecie jako pierwszy zameldował się Oliwier Białas.
Chwilę później wystartowali biegacze na 5 km. Kolorowy i to nie tylko żółto-czarny korowód ciągnął się niemal przez całą ul. Hallera. Razem z nimi marszem na trasę wyruszyli „kijkarze”. Bieg wygrał Grzegorz Kujawski z Pucka.
- Trasa widowiskowa - komentował. - Kręta, ale to nie przeszkadza.
wideo: Bałtycka TV
U kobiet piątkę najszybciej przebiegła także reprezentantka naszego powiatu - Katarzyna Owczarek z Kosakowa. Na 10 km najlepszy był Bartłomiej Nikrandt z Leśniewa.
Najtwardsi pokonali dystans półmaratoński. Trójka reprezentantów: Aurelia Dehling-Sobańska, Waldemar Abucewicz i Franciszek Sojka pobiegła aż do Sławoszyna, by tam złożyć kwiaty pod tablicą Floriana Ceynowy.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?