Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

62-letni dręczyciel z powiatu puckiego w areszcie. Szokujące sceny w domu. Bił szwagra, wymuszał od siostry pieniądze, załatwiał się w domu

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Wideo
od 16 lat
Areszt dla 62-letniego oprawcy z powiatu puckiego. Mężczyzna - w domowym zaciszu - znęcał się nad bliskimi: swoją siostrą i jej mężem. Szwagra bił pięścią po twarzy, szarpał siostrę, wymuszał pieniądze na papierosy i alkohol, załatwiał potrzeby fizjologiczne poza łazienką. Dowody, skrupulatnie zebrane przez śledczego z KPP w Pucku, pozwoliły osadzić dręczyciela w policyjnej celi.

Szokująca sprawa domowej przemocy w powiecie puckim. Szczegóły, które zdradzają policjanci z Pucka, bulwersują, bo 62-letni mężczyzna przez kilka miesięcy znęcał się nad swoimi bliskimi na wiele sposobów.

Kres temu patologicznemu zachowaniu położyło zawiadomienie organów ścigania i żmudna praca dochodzeniowca z Komendy Powiatowej Policji w Pucku.

- Policjant z puckiej dochodzeniówki dowiódł, że 62-latek, zamieszkując razem z siostrą i szwagrem, wszczynał awantury, podczas których wyzywał i krytykował domowników - mówi asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w w Pucku w Pucku. - Dochodzeniowiec ustalił, że mężczyzna wymuszał pieniądze na zakup alkoholu i papierosów.

To tylko część z tego, co wyczyniał starszy mężczyzna. Jak ustalił policjant, 62-latek kilkakrotnie uderzył swojego szwagra pięścią w twarz. Zakłócał też nocny spoczynek i niszczył domowe mienie.

Do tego załatwiał potrzeby fizjologiczne w dowolnie wybranych miejscach, nie tylko ubikacji.

Przemoc domowa w powiecie puckim. 62-latek w areszcie

Kilka miesięcy fizycznego i psychicznego znęcania się nad swoją siostrą i jej mężem dobiegło kresu, gdy mundurowi z KPP w Pucku ustalili okoliczności zdarzeń i zebrali dostateczny materiał. Po tym policjanci z puckiej patrolówki zatrzymali 62-latka podejrzanego o znęcanie się nad członkami rodziny.

Mężczyzna trafił do celi.

- Skrupulatne zebrany przez śledczego materiał dowodowy potwierdził stosowanie przez 62-latka przemocy fizycznej i psychicznej wobec członków rodziny - komentuje rzeczniczka puckiej policji.

Po zapoznaniu się z aktami sprawy, sąd zastosował środek zapobiegawczy wobec 62-latka. Znęcający się nad bliskimi mieszkaniec powiatu puckiego został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.

ZOBACZ TEŻ: Puck. Rzecznik praw dziecka nie ma wątpliwości: rażące niedbałości pracowników

Jesteś świadkiem domowej przemocy? Reaguj!

Funkcjonariusze z komendy powiatowej w Pucku apelują, by nie lekceważyć żadnych oznak i sygnałów związanych z domową przemocą.

Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Bicie, popychanie, ubliżanie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec obcych - podkreśla asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w w Pucku w Pucku. - Przemoc domowa z reguły nie jest incydentem jednorazowym, jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych i stanowczych działań - przemoc może się powtórzy. Powiadom, jeżeli wiesz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda - nie czekaj, aż wydarzy się tragedia!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Zobacz też na dziennikbaltycki.pl:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto