Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej osób okazuje swoje serce

Roman Kościelniak
Akcja pomocy wielodzietnej rodzinie ze Starzyńskiego Dworu zatacza coraz szersze kręgi. Do naszej redakcji w Pucku zgłosił się kolejny Czytelnik "Dziennika Bałtyckiego", który wyraził chęć wsparcia potrzebujących.

- Czytałem artykuł o tej rodzinie - mówi mieszkaniec Pucka, który prosi o zachowanie anonimowości. - Bardzo mnie poruszyły jej problemy. Uważam, że nie mogę obojętnie patrzeć na to, jak ta rodzina mieszka.

Pucczanin zdecydował się przekazać potrzebującym lodówkę. Jak mówi, bez niej trudno o utrzymanie żywności w odpowiednim stanie.
- Lodówkę zawiozłem osobiście - opowiada darczyńca. - Zostałem przyjęty bardzo ciepło. Rambiertowie bardzo mi dziękowali za pomoc.

Ofiarodawca przyznaje, że dawanie drugiej osobie prezentu jest bardzo miłe. A jeśli podarunek jest tej osobie bardzo potrzebny, to satysfakcja jest podwójna.

Siedmioosobowa rodzina Rambiertów ze Starzyńskiego Dworu mieszka w przyczepie zaadaptowanej na mieszkanie. Jej jedynym źródłem dochodu jest niewielka pensja ojca rodziny, który pracuje w budownictwie. Jeszcze w grudniu odwiedził Rambiertów Władysław Ornowski, szef Fundacji Pan Władek i przywiózł im zapas żywności na święta.
W styczniu anonimowa mieszkanka Pucka deklarowała przekazanie styropianu potrzebnego do ocieplenia lokum. Rambiertowie dziękują tym, którzy pomagają.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto