Najbardziej morskie z polskich miast, oblewane z trzech stron wodą, fokami stoi. To zasługa szefa Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego Krzysztofa Skóry, który wpadł na pomysł utworzenia tu fokarium. Co roku kilkaset tysięcy ludzi odwiedza tutejsze specjalne baseny, aby z góry i spod wody oglądać te sympatyczne zwierzęta.
Fok jest pięć, a największe tłumy walą do fokarium o godz. 15, aby zobaczyć karmienie. A fok w Helu są miliony, bo na każdym rogu można wybierać w straganach z pluszakami.
Atrakcją Helu są oczywiście plaże, w tym ta na cyplu, czyli na samym początku Polski. Przez kilkadziesiąt lat nie można było tu wchodzić, teren zajmowało bowiem wojsko, teraz plażować się można do woli, ale i pozwiedzać warto - po opuszczeniu terenów przez armię udostępniono do zwiedzania wojenne zabytki militarne - polskie jak i niemieckie. Atrakcjami Helu są też ul. Wiejska z dawnymi checzami rybackimi, latarnia morska i porty - rybacko-żeglarski i wojenny.
Jak dojechać
Do Helu biegnie tylko jedna droga lądowa, przez półwysep, latem bardzo zatłoczona. Obok niej jest jednak ścieżka rowerowa. Z Trójmiasta można się wybrać do Helu drogą morską - tanimi tramwajami wodnymi.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
