Korki we Władysławowie. Ulica Starowiejska w sobotę praktycznie stała. Wszystko to za sprawą źle skalibrowanej tymczasowej sygnalizacji świetlnej, która na co dzień służy robotnikom. Problem jednak w tym, że drogowcy mieli wolne, a sygnalizator nadal wstrzymywał ruch.
- Czas między czerwonym a zielonym światłem jest ewidentnie za długi - komentują kierowcy.
Punkt ten jest bardzo newralgiczny. Fragment remontowanej drogi to trasa na półwysep, po której - z racji pory roku, przejeżdża coraz więcej samochodów.
ZOBACZ TEŻ:
Jak relacjonują uczestnicy - zator miał długość kilku kilometrów i w krytycznym punkcie sięgał do Celbowa. Turyści zmierzający na półwysep musieli uzbroić się w cierpliwość. A o tą było trudno z racji panującego upału.
Aby usprawnić ruch na drodze nr 216, władze miasta poprosiły o pomoc OSP Chłapowo.
- Sygnalizacja świetlna była niewydolna - mówi Jan Potrykus, naczelnik OSP Chłapowo. - Na prośbę burmistrza przybyliśmy na miejsce, aby wahadłowo kierować ruchem.
Strażacy odstawili sygnalizatory i sami zabrali się do udrażniania zatoru. W granicach godziny 15. sytuacja na remontowanej drodze znacząco się poprawiła.
- Zgłoszenie dostaliśmy o godzinie 14:17 - komentuje Tomasz Otrompka, strażak. - Po czterdziestu minutach naszej pracy ruch od strony Półwyspu Helskiego odbywał się płynnie.
Strażacy OSP Chłapowo sprawnie poradzili sobie z tym problemem.
Wszyscy mają nadzieję, że roboty drogowe odbywające się na ul. Starowiejskiej zostaną zakończone jak najszybciej. Już teraz można zauważyć bardzo dużo samochodów na obcych rejestracjach podążających w stronę Helu.
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
