Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krokowa. Z ogrodzonej posesji miała zniknąć przyczepa kempingowa. Ale to nie do końca była prawda

red
W Krokowej zginęła przyczepa kempingowa kosztująca ok. 30 tys. zł. Ale to dopiero początek kłopotów jej właściciela, któremu grożą nawet dwa lata więzienia.

W pierwszych dniach sierpnia do Komisariatu Policji w Krokowej wpłynęło zgłoszenie o kradzieży przyczepy campingowej. Jak się później okazało, kradzieży nie było a zgłaszający kierował się chęcią wyłudzenia odszkodowania od ubezpieczyciela.

Na początku sierpnia w komisariacie policji w Krokowej przyjęto zgłoszenie o kradzieży przyczepy campingowej z terenu ogrodzonej posesji. Sprzęt miał zniknąć w okresie ostatnich trzech tygodni. Wartość utraconego mienia pokrzywdzony określił na kwotę 27.000 zł.

Zobacz też inne wiadomości z nadmorskiej kroniki wydarzeń.

W trakcie prowadzonych czynności ustalono, iż do tego przestępstwa faktycznie nie doszło, a samo zawiadomienie opierało się na fikcyjnych informacjach wskazanych przez osobę zgłaszającą.
- Wnikliwe podejście funkcjonariuszy pozwoliło na udowodnienie tego przestępstwa zgłaszającemu - informuje st. asp. Łukasz Dettlaff, oficer prasowy KPP w Pucku.

Co ciekawego czeka nas w najbliższych dniach na terenie nadmorskiego powiatu?

Za złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, zgodnie z treścią art. 238 kodeksu karnego, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch.

- Jak ustalono faktycznym motywem działania sprawcy była chęć wyłudzenia odszkodowania z tytułu umowy ubezpieczenia - relacjonuje rzecznik.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto