Mieroszyno Dwa wypadki w krótkim czasie wydarzyły się na drodze powiatowej łączącej Gnieżdżewo z Jastrzębią Górą.
- Najpierw fiat panda na mokrej nawierzchni wpadł w poślizg uderzył w drzewo i potem dachował - relacjonuj funkcjonariusz dyżurny w Komendzie Powiatowej Policji w Pucku. - Na szczęście, kierującemu autem nic się nie stało.
Strażacy usuwając skutki zdarzenie posypali sorbentem plamę oleju, który wylał się na jezdnię z rozbitej pandy.
Mieszkaniec Pucka zgłosił kradzież BMW, które wcześniej sprzedał
Plama przestraszyła kierującą
I właśnie ślady sorbentu przestraszyły kierującą oplem astra. Kobieta przejeżdżała przez Mieroszyno godzinę po pierwszym zdarzeniu.
- Kobieta widząc to miejsce zwolnił - mówi aspirant sztabowy Łukasz Dettlaff. - W tym czasie astrę dogonił citroen. Jego kierowca nie chcą uderzyć w tym opla skręcił w lewo i uderzył w drzewo.
Auto odbiło się od przeszkody i dachowało. Rannego kierowcę citroena odwieziono do szpitala.
- Wszyscy uczestnicy obu zdarzeń byli trzeźwi - mówi Dettalff.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?