Kłopoty niesfornej 15-latki z gminy Krokwa, która okradła własną rodzinę zaczęły się na początku grudnia 2014.
Nadmorska Kronika Policyjna:
To właśnie wtedy policjantów z Krokowej powiadomiono o kradzieży. Z wnętrza samochodu zginęła saszetka z dokumentami, kartami bankomatowymi oraz gotówką - 1000 złotych.
- Śledczy bardzo szybko wpadli na trop sprawcy - informuje asp. sztab. Łukasz Dettlaff, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Okazało się, że kradzieży dokonała córka pokrzywdzonego.
Policjanci ustalili, że nieletnia mieszkanka gminy Krokowa - po odebraniu jej ze szkoły - wykorzystała okazję i z samochodowego schowka zabrała saszetkę.
- Nieletnia następnego dnia spaliła dokumenty w lesie, a pieniądze przeznaczyła na swoje bieżące wydatki - relacjonuje rzecznik puckiej policji.
Funkcjonariusze 15-latce postawili zarzut kradzieży. Teraz za dokonanie tego przestępstwa nieletnia będzie odpowiadała przed sądem rodzinnym.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?